
——————————————-
ENGLISH VERSION BELOW
ENGLISH VERSION BELOW
Dosłownie nie mogę uwierzyć, że w zeszłym tygodniu o tej porze byłam w Berlinie na spotkaniu z Katy Perry! To był absolutnie szalony wyjazd – krótki ale intensywny i pełen pozytywnych emocji! 😉 Sprawcą całego zamieszania było COTY, które zaprosiło wyselekcjonowaną grupę 12 blogerów (w tym mnie i Anię) z całego świata do stolicy Niemiec. Wszystko z okazji premiery nowego zapachu piosenkarki – ‘Killer Queen’.
Po przyjeździe do hotelu, zauroczona najpierw podreptałam do okna – wprawdzie pogoda była deszczowa, ale nawet w takie dni to miasto ma swój czar. Na łóżku czekała już paczuszka z prezentem – kartka powitalna ze środowym programem i oczywiście nowy zapach Katy. Jeśli lubicie słodkie, owocowe zapachy ‘Killer Queen’ Wam się spodoba. To taka tęsknota za latem, zamknięta w gustownej, królewskiej fiolce. Idealna zimowa mikstura, która pozwoli przetrwać zimę wszystkim, którzy najchętniej zakopali by się pod pierzyną, heh 😉 Trochę zmęczone podrożą, ale ‘ubrane’ w nową nutę, wyruszyłyśmy do miasta. Niestety, miałyśmy zbyt zbyt mało czasu na zwiedzanie (tym bardziej, że aura za oknem nie zachęcała do spacerów), dlatego postawiłyśmy na sympatyczny jedzieniowy chillout. Czy muszę wspominać, że doprawiony odrobiną zakupowego szaleństwa? ;D Wybrałyśmy się na obiad do koreańskiej knajpki Yam Yam – wielu znajomych ją polecało i przyznaję, że świetna i niedroga. Potem obowiązkowo zdrowy deser w Youghurt. Jeśli będziecie kiedyś w Berlinie, to tutaj jest absolutnie n a j l e p s z y mrożony jogurt z masą dodatków – wszystko nakładacie i komponujecie sami! W końcu, nikt mi nie pożałował granoli i owoców ;)))
Jednak najważniejszym punktem wyjazdu był dzień drugi. Zaczęło się od warsztatów z perfumiarką COTY, która była ‘nosem’ całej współpracy z Katy Perry. Opowiedziała nam trochę o zasadach komponowania perfum, oraz (zakrywając oczy) przetestowała nasze zmysły ;D Wyjaśniła, że zapach ‘KQ’, miał być esencją czegoś słodkiego, kojarzącego się z Katy, ale jednocześnie luksusowego, zdecydowanego. Stąd nazwa (nawiązująca do utworu ‘Killer Queen’ by Queen) oraz design flakonu przypominający królewski klejnot.
Oczywiście najbardziej ekscytujące, było samo spotkanie z Katy – zaskoczenie! 😉 Wczesniej podzielono nas na dwie sześciodobowe grupy. Zostalismy też poinstruowani, że w pokoju nie możemy robić zdjęć, ani używać telefonów, dlatego niestety z żalem musiałam pożegnać instagram. Wspólne zdjęcia robil nam potem fotograf, ktory był na miejscu. Wszystko to zwiastowało, coś bardzo formalnego, na szczęście nic bardziej mylnego. Katy była przesympatyczna i wyluzowana! Witając się z każdym kolejno, pytała skąd jesteśmy, czy mamy bloga czy stronę itp. Atmosfera była bardzo kameralna, a my mogliśmy spokojnie zadać pytania. Oczywiście mieliśmy głownie drążyć temat zapachu, ale nie mogłam się oprzeć żeby nie zapytać o rolę mody w jej życiu. Wiem, że kocha się przebierać, ale byłam strasznie ciekawa czy te wszystkie stroje to bardziej kracje na potrzeba medialne, czy jej faktyczna zabawa modą. Przyznała, że strój to dla niej integralna część osobowości, ale i wizytówka. Stwierdziła, że to jednocześnie komunikat dla otoczenia w jakim jest aktualnie nastroju. Śmiejąc się dodała, że idąc tym tropem, np. ja wyglądam jak wyjątkowo pozytywna osoba i że z kimś takim chciałaby pójść na imprezę, hah. Biorąc pod uwagę, ze wyglądałam tego dnia jak zdjęta z wystawy sklepu z cukierkami, był to niezły komplement. O ile będę mogła się odpowiednio ubrać (lub przebrać) – z przyjemnością zaimprezuję kiedyś z Katy!
WEARING: all details in a previous POST HERE
——————————————-
ENGLISH VERSION BELOW
I literally can not believe that this time last week I was in Berlin to see Katy Perry ! It was absolutely crazy trip – a short but intense and full of positive emotions ! 😉 The author of this craziness was COTY – they invited a selected group of 12 bloggers (including me and Anna) from around the world to the capital of Germany. The occasion was launch of the new singer’s fragrance – ‘ Killer Queen ‘.
When we finally arrived, I trotted to the window – though the weather was rainy, but even in those days the city has its own charm. The gift was waiting for me on the bed – welcome card to Wednesday’s program and of course a new fragrance by Katy. If you like sweet, fruity scents you gonna love ‘ Killer Queen ‘. It’s like longing for the summer, closed in tasteful, royal vial. The perfect winter concoction which will help survive this cold season everyone who prefer to be buried under the covers, heh 😉 Little tired from traveling, but ‘ dressed ‘ in a new note we went to the city. Unfortunately we had too little time to explore ( the weather outside the window wasn’t encouraged to walk either), so we decided to have a little eating-chillout time . Do I have to mention that it was seasoned by a little shopping spree? : D We chose a dinner in a little korean restaurant called Yam Yam – many of my friends recommended this and I have to admit that the meal was great and inexpensive. Then necessarily healthy dessert at Youghurt . If you ever go to Berlin, here is the absolute best frozen yogurt with a mass of extras – all application and compose by yourself! In the end no one was spared granola and fruit ;)))
When we finally arrived, I trotted to the window – though the weather was rainy, but even in those days the city has its own charm. The gift was waiting for me on the bed – welcome card to Wednesday’s program and of course a new fragrance by Katy. If you like sweet, fruity scents you gonna love ‘ Killer Queen ‘. It’s like longing for the summer, closed in tasteful, royal vial. The perfect winter concoction which will help survive this cold season everyone who prefer to be buried under the covers, heh 😉 Little tired from traveling, but ‘ dressed ‘ in a new note we went to the city. Unfortunately we had too little time to explore ( the weather outside the window wasn’t encouraged to walk either), so we decided to have a little eating-chillout time . Do I have to mention that it was seasoned by a little shopping spree? : D We chose a dinner in a little korean restaurant called Yam Yam – many of my friends recommended this and I have to admit that the meal was great and inexpensive. Then necessarily healthy dessert at Youghurt . If you ever go to Berlin, here is the absolute best frozen yogurt with a mass of extras – all application and compose by yourself! In the end no one was spared granola and fruit ;)))
However, the most important part of the trip took place on the next day. It started with a workshop with perfume lady from COTY who was a ‘ nose ‘ across the cooperation with Katy Perry . She told us a little about the principles of composing perfumes, and by covering our eyes she tested our other senses. She explained that the smell of ‘ KQ ‘ has to be the essence of something sweet, associated with Katy, yet luxurious, strong . That explains the name ( referring to the song ‘ Killer Queen ‘ by Queen ) and the design of the bottle like a royal jewel.
But the most exciting was of course the meeting with Katy – surprise ! 😉 Previously they divided us into two groups of six . We were also instructed that in the room we could not take pictures, or use phones, so unfortunately I had to regretfully say goodbye to Instagram. Common pictures were taken by the photographer, who was on the spot. All this heralded something very formal , but fortunately the event wasn’t stiff at all . Katy was adorable and so laid back ! Welcoming everyone personally, asking where we are from, do we have a blog or website, etc. The atmosphere was very intimate, and we could easily ask her questions. Of course we had to focus mainly on the fragrance, but I couldn’t resist not to ask about the role of fashion in her life. I know that she loves to dress up, but I was terribly curious if all these outfits are more creations on the need for the media, or the actual play with fashion. She admitted that the outfit is an integral part of her personality, but also a trademark. She said that it’s also a message to the environment which shows her currently mood. She was laughing and assumed that following this path for example I look like a very positive person and someone who she like to go to the party with, hah. That day I looked like something removed from a candy store shop window, so it was a nice compliment. If I could dress (or dress up) properly – I will go party with Katy with a pleasure!
OMG! Macademian w czarnym :OOO http://www.tamaragonzalezperea.com/2011/05/my-leopard-love.html
Jak ja Ci zazdroszczę tego wyjazdu. Poznać taką osobistość…
zazdrość!
To była wielka przyjemność dla mnie uczestniczyć z Tobą w tym spotkaniu. Było extra!
Buziaki i do następnego :***
Zazdroszę spotkania i świetne zdjęcia ! 😀
http://www.diamonds44.blogspot.com
Jejciu jak slicznie, normalnie jak z Bajki!!! Jestes krolowa
W sumie to źle ze nie mogłam robić sama zdjęć ale przynajmniej nie musiałam cały czas cykac zdjęć tylko zając sie np. Wachaniem xd zazdroszczę bardzo ale i gratuluje bo to wielki zaszczyt! 😉
świetne zdjęcia 🙂 widać, że wyjazd się udał 🙂
matko jaka zazdrość się we mnie obudziłą *.* ciesze się że to ty reprezentowałaś Polske 😀
zapraszam do mnie
fashionable-sophie.blogspot.com
fajnie się spotkać z Kate Perry, zazdroszczę 😉
http://everythingaboutyorkies.blogspot.com/
słodki zapach to zdecydowanie coś dla mnie 🙂
Ale Ci zazdroszczę :D. Powiem szczerze, ze jesteście bardzo podobne do siebie ;p.
Wow, gratulacje.
Fajnie wyglądałaś. Zazdroszczę spotkania zKAty.. 🙂
Oh Tamara zdjęcia fantastyczne, wyglądasz jak prawdziwa dama <3
Wygladałaś jak księżniczka!Ślicznie
Geat!!!! Love Katty Perry! Lucky girl…
http://www.tributetothestyle.com
zdjecie na tronie ♥
WOW! 🙂 Wygladalas tam najlepiej! 😀 swietne spotkanie, pozazdroscic spotkania z Katy 🙂
pozazdrościć <3
a twój strój rzeczywiście cukierkowy, do schrupania ;d
http://www.imthegienia.blogspot.com
Katie tak mocno splotła warkocze, że wygląda, jakby nie mogła zamknąc oczu 😀 Na zdjęciu z lapkiem Samsunga nieuczesana zaginiona siostra bliźniaczka Angeli Merkel!
pięknie 🙂
Szczerze, to z tych wszystkich blogerek wyglądacie z Anią najlepiej. Z pomysłem, pazurem. Reszta dziewczyn oczywiście jest "fajnie" ubrana. Ale Was widać na pierwszy rzut oka, na każdym zdjęciu:) Co uważam za naprawdę świetną sprawę i jestem dumna, że akurat Wy byłyście polską 'reprezentacja'! 🙂
Pozazdrościć! 🙂
http://www.kobiecaintuicja.wordpress.com
Tamara na tronie-właściwa osoba na właściwym miejscu :DDD
Super fotki, i Ty jak zawsze piekna:-)
zazdro cisnie jakby to powiedzialy sweet sixteen :d
Wyglądałaś zdecydowanie lepiej niż Katie;-)
Zdjęcie z Katy Perry <3
Niesamowite!!!!
wow zazdroszczę spotkania z Katy! 😉
zazdroszczę-musiało być wspaniale 🙂
A skąd wiesz, że reszta dziewczyn to blogerki modowe? A może prowadzą bloga o kosmetykach? Albo kulinariach? PR ma za zadanie docierać do róznych targetów, a fanki mody to tylko jeden z nich 😉
you look amazing as always! when do you will have your own tv fashion show finaly??????
Gratuluję spotkania 🙂 Na pewno świetnie się bawiłaś, a twoja kolorowa postać ożywiła smutne berlińskie ulice 😉
PS. Też parę razy leciałam z AirBerlin 😉
Zazdroszczę Ci spotkania z Katy, wygląda na bardzo miłą osobę, pięknie się prezentowałaś Tosia
Cieszy mnie każdy Twój sukces 🙂 Jestem dumna, że mamy w Polsce takie wyróżniające się blogerki! Wyglądałaś jak zwykle super, a całe to spotkanie to na pewno niezapomniane chwile.
Kocham słodkie zapachy więc muszę się "wwąchać" w te perfumy, może zagoszczą u mnie 😉
nie ma co się rozpisywac, zazdroszcze Ci 🙂
Ależ Ci zazdroszczę! Musiało być świetnie!
Pozazdrościć spotkania! A moją uwagę jak zawsze przyciągnęły te eleganckie babeczki… XD
Katy jest prześliczna, zazdroszczę spotkania :))
Pozdrawiam i zapraszam na nowo otwartego bloga glamgolddiggers.blogspot.com Jesli jestescie ciekawi czegoś nowego i świezego to zapraszamy. CZEKDYSAŁT ! 😀
Kochani, szczerze? To były najbardziej szalone 2 dni jakie ostatnio miałam – a miewam same szalone hah ;D Katy przemiła, ale też cała organizacja, impreza, event – wszystko dopracowane i na najwyzszym poziomie. Jest mi ogromnie miło, że mogłam w czymś tak fantastycznym uczestniczyć i mam nadzieję, że to dopiero początek! <3
Dziękuję Wam, że ze mną jesteście i cały czas śledzicie co się u mnie dzieje, to cudowne i MEGA dla mnie ważne! <3
Haha, Dear, your a Sweetheart! 😀 Maybe in the future, who knows?! ;))
Jasne – były też blogerki makeupowe, plus dwójka to redaktorzy dużych portali internetowych! Ale zawsze nam miło usłyszec tak ciepłe słowa – Ania się ucieszy, dziękujemy! ;)))
Ale z panterką! 😀
Zazdroszcze Ci Kochana ale wygladalas oblednie 🙂
Zdecydowanie jst mi ogromnie miło też:*
cudownie, cudownie, cudowniee !
OMG co za szczęście i sukces spotkać kogoś takiego i sfotografować się na tronie! Cudnie, cudnie, cudnie! Bosko!!!
Ten styl, jakby już ktoś podobnie się ubierał.. Frida Kahlo…
inne blogerki po prostu znikają w tle przy Tobie 🙂 jestes jak barwny ptak 🙂
http://www.violetfashion.blogspot.com
Każdy Twój sukces to dla mnie wielka radość 🙂 Podobieństwo między Tobą a Katy? Trochę w wyglądzie, w podejściu do mody. Z tego co piszesz – ona również jest sympatyczna, i na luzie. Różnice? To proporcja kreatywności do popularności. Ty jesteś mega kreatywna, Katy mega popularna. Ale spoko, sława rzecz nabyta, a Ty dopiero się rozkręcasz 🙂
Tak, Katy to super dziewczyna, uwielbiam jej pozytywną energię!! Jedno co nas łączy, to na pewno miłość do tego, co robimy 🙂 I to jest najważniejsze 🙂
Pięknie! Jesteś świetna, zazdroszczę spotkania! Nie wiem czemu dopiero teraz zaczęłam czytać twojego bloga… Jest Genialny! <3
Dziękuję 🙂 Ważne, że w końcu zaczęłaś!! 😀