
Czy można wyobrazić sobie bardziej inspirujące miasto od Paryża? Wprawdzie zamierzam się w przyszłości przekonać czy Nowy Jork nie podbija konkurencji, ale część fashionistkek z pewnością przyzna, że nie! 😉 I mają sporo racji, bo właśnie tutaj powstawały wiekopomne kolekcje takich kreatorów jak Christian Dior, Yves Saint Laurent czy Coco Chanel. Stolica mody, kolebka haute couture, miasto miłości. W tak magicznych okolicznościach moja stylizacja musiała być równie czarująca! Dobierając kolejne elementy, pragnęłam uchwycić nieśmiertelną dla Paryżanek elegancję, ale także dużą dawkę dowcipnego stylu Macademian Girl! Z pomocą przyszła mi…. Myszka Miki! 😉 Ta słynna mieszkanka Disneylandu znana jest z zamiłowania do nasyconych barw i nakryć głowy – zupełnie tak jak ja ;D Czarne rajstopy, buty i rękawiczki budują jednolite tło dla pięknych akcentów czerwieni. Truskawkowy płaszcz wygląda jak ucieleśnienie szyku, zwłaszcza w połączeniu z rozkloszowaną sukienką, którą skrywa pod spodem. Jej romantyczny wzór w postaci pędzących dyliżansów i tiulowe wykończenie idealnie wkomponowują się w atmosferę tego miejsca. Nie ma jednak szyku bez odrobiny błysku! Perłowe kolczyki i wysadzana kamieniami bransoletka zostały pięknie wyeksponowane dzięki otaczającej je czerni. Wisienką na czubku (dosłownie!) pozostają uszy panny Miki. Zdradzę Wam, że można się w nich poczuć jak prawdziwa gwiazda… Disneya! ;)))
photographed by 399-Perséphone
wearing: coat – Oasap; dress – Sugarlips; shoes – Guess via Schaffashoes; tights – Gatta; hat – Choies;
shirt – Camaieu; sunglasses – Dolce & Gabbana; bag & necklace & earrings & bracelet – I AM;
ring – By Dziubeka; gloves – Monnari;
Piękne zdjęcia!
the most stylish Minnie ever 🙂
świetny klimat 🙂
uwielbiam tą stylizację , istny kosmos ♥
pozdrawiam serdecznie i zapraszam do mnie :
http://makeyoursdream.blogspot.com/
Jakiś czas temu pierwszy raz "spotkałam" się z Twoim stylem za pośrednictwem.. Pudelka:) Jak widać taki portal również może przynieść coś miłego i ciekawego, bo od tamtej pory bardzo chętnie podglądam Twoje stylizacje. A ilekroć je widzę doznaję bardzo pozytywnych odczuć, jak przy wizycie w galerii sztuki pełnej barwnych i intrygujących obrazów. Jeśli chodzi o modę jestem niemal zdecydowanym klasykiem z elementami dresowymi na czas siedzenia w domu, więc raczej nie zdecyduję się na dosłowne czerpanie z tego, co proponujesz. Ale te połączenia kolorów, faktur i form, mieszanka stylów a jednocześnie spójna całość – to się po prostu z przyjemnością ogląda. Twój soczysto-wariacki:) image pozytywnie nastraja i twórczo inspiruje (jak w moim przypadku niekoniecznie tylko do ubierania się inspiruje). Pozdrawiam:) Olga
<3
sooooo lovely!!!
http://thefashionprincessblog.blogspot.it/
Super cool, loved it 🙂
http://style-squared.blogspot.ca/
https://m.facebook.com/StyleSquaredByZM
NIESAMOWITE FOTOGRAFIE!
chyba pana Miki, bo Miki był płci męskiej, a Minnie była żeńskiej 😉
cudowna stylizacja,idealnie oddany klimat romantycznego Paryża:)
Cóż za paryski szyk ! <3 Uroczo i z klasą, strasznie mi sie podoba. Zapraszam każdego do mnie: martiniqe.blogspot.com
PIĘKNIE!
ha, ja tez przygotowuje post z Minnie inspiracja. Twój look jak zwykle bardzo dopracowany! Genialne.
I loved this look so much and the photos, great!
Giveaway <3 SHE WALKS Blog
Zgadzam się z Tobą w 100%! Paryż jest mega inspirujący! Byłam w zeszły weekend, po raz pierwszy i zachwycił mnie absolutnie!
C-U-D-O-W-N-I-E!
Najpiękniejsze zdjęcia z Paryża jakie widziałam. Jesteś najlepsza!
Tylko Ty potrafisz sprawić, że w uszach myszki miki wygląda się z klasą! 🙂
Okulary + "uszy" razem idealnie się uzupełniają, butami tez bym się chętnie zaopiekowała. Natomiast sukienka sprawia wrażenie trochę za dużej albo za luźnej w pasie.
najpiekniej
your hat is perfection <3
http://www.mariezamboli.com
http://www.mariezamboli.com
Tamara! Excellent! I love it! Not only do you look and feel as a Disney star, but you ARE the famous Minnie Mouse as far as I am concerned. I love every bit of this look, from the shoes to the cap, and I couldn't help but to notice the phone case with the Eiffel Tower on it. Very cool! I see that you chose a dark, black eyebrow and eyeliner (on the top lid) and even your lips have a hint of dark lines in them. Absolutely wonderful. Great job! And to top it all off, the Eiffel Tower in the background. I have always wanted to visit there some day. I'm glad you had the chance to go.
Fantastyczna stylizacja jak zawsze i te uszy Myszki super 🙂
Ach jakiej ochoty nabrałam na Paryż
jeśli miałabym wybrać miasto, które cię uosabia to byłby to właśnie Paryż! *.*
fashionable-sophie.blogspot.com
Piękna stylizacja, podziwiam Cie za kreatywność i wyczucie gustu 🙂 rzadko kogo na to stać.
psotnie! :))
Wow *.*
http://asia—-blog.blogspot.com/
przecudowne zdjęcia i pięknie wyglądasz ! ♥
Bardzo mi się podoba! Buty są genialne!
Pięknie wyglądasz ! Urzekły mnie te uszka myszki miki *_*
http://www.fashionblogbyaexis.blogspot.com
Bardzo smacznie, stylowo i barwnie. Jedynie o wzór na rajstopach za dużo [oczywiście jest to ocena subiektywna 😉 ] .
Natasza M.
Świetne zdjęcia! Okulary i botki są cudne!
♥ http://www.zielonakraina.pinger.pl ♥
Wyglądasz CUDOWNIE!!
niesamowicie wyglądasz
Zdjęcia piękne, czapka rewelacyjna! 🙂
Amazing post! You look stunning and chic! Also love the Parisian background 😉 xx
http://trend-mae.blogspot.com/
Awwww!!! Jesteście na maksa Kochani!!! ;*** Totalnie szczerze – Paryż to jedno z najpiękniejszych miejsc ever! Oczywiście nawet nie było szans żebym tym razem zbliżyła się do wieży Eiffla czy do Luwru, ale przynajmniej mam na co czekać następnym razem :)))
Ciesze sie bardzo że zdjęcia i ta 'myszata' stylizacja tak przypadła Wam do gustu! To także jedna z moich ukochanych :>>>
MUA ;****
Absolutnie nie! Własnie wzór jest tylko z tyłu, tam nie ma nic więcej, bo nawet łacuszek na butach jest tylko z przodu i ten wzór jest potrzebny żeby stylizacja nie była taka pocięta :))) No ale zawsze co człowiek to upodobanie hah – dla mnie more is more ;))
Bardzo miło mi to słyszeć – to Wy mnie właśnie w tej kreatywności dopingujecie i za to dziękuję ogromnie! ;****
Poczekaj aż wpadnę do Nowego Jorku!! 😀
Moja ochota też nie została jeszcze zaspokojona (o ile to w ogóle możliwe ;))), za to ten wyjazd tylko ją podsycił, więc jest motywacja, żeby dalej spełniać marzenia i zabierać Was ze sobą! :)))
Howard!!!! <3 You always pay attention to the smallest details and that's what I love about you!! <3 You're absoluteli right - there's an Eiffel Tower on the case :)))
Ona ma taki krój – na biuście jest dopasowana potem się rozszerza, może stąd to wrażenie :)) Cieszę się, że mimo wszystko zestaw się podoba! :)))
No Ach, bo Minnie to bardzo stylowa kobietka jest! ;)))
Ale jedna i druga miała uszy nie? ;D
Haha, oj stary dobry Pudel – zawsze mnie bawi jak oni nie wiedzą co począć z tymi moimi zestawami i tak nieudolnie usiłują opisać to co mam na sobie xD Np. 'Macademian Girl z folią na głowie?!' Kiedy to po prostu zwykła opaska hah ;))) Ale mega się cieszę, że z tego wszystkiego trafiają do mnie takie osoby i nigdy nie mów hop – może przyjdzie taki moment, że i Twój dres stanie sie bardziej kolorowy ;)))
To jeszcze ja dopiszę parę słów, to jedna z najfajniejszych i najpiękniejszych stylizacji jakie widziałam w blogosferze i naprawdę bardzo Ci w niej do twarzy 🙂 Oddaj uszka w ogóle 😀 Są cuudowne , buziaki kochana a Paryża zazdroszczę .
Tak Tak Tak <3 Cudownie
Przepięknie! Kapelusik z uszkami to był strzał w dziesiątkę! 😀
Paryż jest cudowny ! Piękna stylizacja 🙂
Ja również dowiedziałam się o Tobie z Pudelka 🙂 to było dawno temu, opisywali wtedy bodajże Twoją kurtkę od Jeremy'ego Scott'a i kiedy pierwszy raz odwiedzilam ta stronę… Myslałam, ze nie jesteś Polką(!) jakoś tak mi się trafiło że widziałam tylko angielski opis, na szczęście po jakims czasie dałma sobie sprawę, jak bardzo się mylę 😀
Tytuł Pudelkowego artykułu wyszedł Ci tylko a dobre – na pewno nie jedna osoba zajrzała na Twój blog zaintrygowana wspomnianą folią:) Niby krytyka a jednak skuteczny wabik:) Swoją drogą można tylko pogratulować fantazji redaktorom – nigdy bym nie wpadła na to porównanie do folii. Co do kolorów w moim ubiorze to owszem są, ale zazwyczaj takie grzeczne,ułożone, wyciszone stonowaną resztą garderoby. Co by nie drażnić przechodniów:) Poprawnie skomponowane w stylu rodem z niemieckich katalogów sprzedaży wysyłkowej:) Tymczasem będę zaglądać tutaj. Odpowiednia dawka inspiracji może w koncu wpłynie jakoś na mój ubiór 🙂 Miłego dnia! Olga
Tytuł Pudelkowego artykułu wyszedł Ci tylko na dobre – na pewno nie jedna osoba zajrzała na Twój blog zaintrygowana wspomnianą folią:) Niby krytyka a jednak skuteczny wabik:) Swoją drogą można tylko pogratulować fantazji redaktorom – nigdy bym nie wpadła na to porównanie do folii. Co do kolorów w moim ubiorze to owszem są, ale zazwyczaj takie grzeczne,ułożone, wyciszone stonowaną resztą garderoby. Co by nie drażnić przechodniów:) Poprawnie skomponowane w stylu rodem z niemieckich katalogów sprzedaży wysyłkowej:) Tymczasem będę zaglądać tutaj. Odpowiednia dawka inspiracji może w koncu wpłynie jakoś na mój ubiór 🙂 Miłego dnia! Olga
Urocze zdjęcia 🙂
Wygladasz cudownie <3
Idealnie wpasowujesz się w klimat Paryża 😉 Wyglądasz pięknie.
super
Ada
Boshe jakie to jest piękne! Jak ja się cieszę, że istnieje taka perełka jak Ty :*