
FOR ENGLISH VERSION PRESS ‘READ MORE‘
—————————————————–
MODA NA BEZSEZON
Jak to jest, że co pół roku są nam objawiane nowe trendy, które przy odrobinie szczęścia pojawiły już przynajmniej raz kilka sezonów wcześniej? Teraz nieco odkurzone, w nowym opakowaniu i z nową metką, ponownie są prezentowane jako najświeższy ‘must have’. No właśnie, czy to jakaś zawoalowana kpina z rządnych nowości fashionistek czy po prostu ironia losu? Nasza pamięć nie jest przecież aż tak zawodna… Nic bardziej mylnego – ja nazywam to zjawisko ‘modą na bezsezon’! Z racji tego, że projektanci w poszukiwaniu inspiracji znacznie częściej patrzą obecnie wstecz niż w przyszłość, tendencje jeszcze bardziej się zapętlają. Wbrew pozorom nie ma w tym nic złego, a od dziś ‘bezsezon’ będzie Waszym największym sprzymierzeńcem. To właśnie on pozwoli utrzymać zarówno portfel jaki i garderobę w ryzach. Brzmi obiecująco?
Jak zatem wyłapywać takie ‘ponadczasowe’ współczesne trendy? Przygotowałam mały przewodnik po motywach i kolorach, które wracają jak bumerang raz na kilka miesięcy lub lat. Zaczynamy od K jak ‘kwiaty’. Wiosenny deseń, który u słynnej Mirandy Priestly z ‘Diabeł ubiera się u Prady’, wywoływał jedynie sarkastyczne wzruszenie brwiami. Notabene właśnie dlatego, że corocznie powraca. Dla innych do znudzenia a dla nas na szczęscie! Florale są jednak świetnie nie tylko kiedy robi się ciepło. Wzorem hipisowskich dzieci kwiatów uwielbiam kontrastowo zestawiać np. zwiewną sukienkę z botkami i grubym kożuchem. Nie bójcie się nieoczywistych połączeń. Niezależnie od pogody, raz sięgam po drobne wręcz tapetowe wzory, a innym razem po duże, geometryczne w stylu lat 60 i 70, i nigdy nie mam dość! Tak samo sprawa ma się z metalicznym błyskiem, który początkowo był trendem-akcentem letnim, ale obecnie z racji swojej ‘chłodnej’ natury pojawia się we wszystkich sezonowych kolekcjach. Koncepcję ‘M’ jak ‘metallic’ w spektakularny sposób rozwinęło Burberry Prorsum swoimi propozycjami na wiosnę i lato 2013. Skończył się okres dwudzielnej dominacji złota i srebra, a kosmiczny błysk jest obecnie modny we wszystkich kolorach tęczy!
Mam też ulubione dwie pary kolorów, które kiedyś występowały zawsze w przeciwstawnych sezonach, a teraz występują częściej razem niż osobno. Pierwszą są pastele i neony. Przyjęło się, że jeśli ‘in’ będą rozbielone barwy, to w danym półroczu w odstawkę idą kolory fluo i odwrotnie. Do czasu. W zeszłym roku, projektanci znudzeni brakiem elementu zaskoczenia, postanowili trochę zamieszać w palecie proporcji. Zapomnijcie o sztywnych podziałach! Gwarantuję Wam, że w nadchodzące lato bez obaw możecie założyć lawendową spódnicę, a do tego jaskrawożóltą torebkę! Co więcej, także odcienie burgunda i szmaragdu na stałe wpisały się w modowy krajobraz. Pozornie, z racji swojego nieco mrocznego charakteru, nadają się bardziej na wieczorne wyjścia lub zimowe eskapady. Jednak nic nie stoi na przeszkodzie by łamać stereotypy w zależności od indywidualnych upodobań. Najważniejsze, że są to kolory, które wyglądają świetnie samodzielnie, ale wcale nie gorzej noszone w duecie.
Przykłady można by mnożyć bez końca: transparentność, ćwieki, geometryczne nadruki itd. Takie powracające motywy są wyjątkowo charakterystycznym zjawiskiem dla współczesnej mody. Po raz kolejny potwierdza się fakt, że styl trzeba budować przede wszystkim w oparciu o własny charakter i upodobania. Nie popełnijcie błędu ślepo biegnąc za chwilowymi trendami – one są w większości jedynie drogowskazem, ułatwiającym znalezienie drogi do wyrażenia własnego ‘ja’.
—————————————————–
ENGLISH VERSION
SEASONLESS FASHION
Why is it that every half a year we are presented with new trends, which, with a bit of luck, have already appeared at least a few seasons earlier? A bit refreshed, with a new tag, they are yet again presented as the newest ‘must haves’. Well, is it just a hidden joke of the thirsty for new fashionistas. Our memory is not that fallible after all. There’s nothing more untrue- I call this phenomena ‘seasonless fashion’! As the designers, when looking for inspiration have a tendency to look more backwards than forwards, the trends dovetail even more. From now of ‘being seasonless’ is your biggest ally. It will let you keep a tight rein both on your closet and your wallet.
So how to pick up these ‘timeless’ contemporary trends? I have prepared a little guide through the themes and colors that come back like a boomerang once a few months or years. Let’s start with ‘F like flowers.’ Mentioned to the famous Miranda Priestly from ‘Devil wears Prada’, this spring pattern made her…frown. Exactly because it comes back every year. Florals are great not only when it gets hot. Taking hippie flower children as an example, I love combining airy dresses with boots and thick sheepskin coats. Regardless of the weather, I sometimes reach for fine, almost wallpaper like patterns and sometimes for big geometric, in the style of 60’s and 70’s ones. Same when it comes to metallic shine, which initially used to be a summer trend and currently, due to its ‘cool’ nature is present in every collection. The ‘M like metallic’ concept was spectacularly developed by Burberry Prorsum in their SS2013 proposals. The period of domination of gold and silver is over, and space shine is currently fashionable in all shades of a rainbow!
I also have my favorite two pairs of colors, which, some time ago, used to be present always in opposing seasons and now are more often shown together than apart. The first pair- pastels and neons. It’s been acknowledged that if whitened colors are ‘in’, then the fluo ones should no longer be needed in a given season and vice versa. Until some time. Last year the designers, bored with the lack of surprise, decided to mix the palette of proportions up a bit. Forget about the stiff divisions- I guarantee you, that during the upcoming summer you can fearlessly put a lavender dress on and take a bright yellow purse with you! What’s more, even shades of burgundy together with emerald have become a part of the fashion scenery. Seemingly, due to their quite dark character they might seem to be suitable for evening events or winter escapades. But nothing stands in the way to break stereotypes, depending on your individual likings. The most important thing is that these colors look great separately but not worse worn in a duet.
Such examples could be named endlessly: transparency, studs, geometric prints, etc. Items that return are an exceptionally characteristic feature of today’s fashion. It’s yet again a confirmation of the fact that, above all, style should be build upon your own character and likings. Don’t make a mistake by blindly following momentary trends- there are in most cases just an example, making it easier for us to find the proper way and express your own ‘I’.
7 września, 2014
Leave a comment