
Słodkie pastele póki co odkładam na dolną półkę, bo teraz do ataku ruszają żywe kolory fluo! Fuksja, cytrynowy żółty, kilka kropel turkusu… Po prostu witaminowa bomba w modowym wydaniu 😀 Dopóki wiosna nie zadomowi się u nas na dobre, można przynajmniej ogrzać się zastępczo neonowym ciepłem. Zawsze coś! Dzisiejsza paleta barw idealnie się do tego nadaje, bo przywodzi na myśl wakacje w krajach orientu. Egzotyczny zachód słońca, kolorowe przyprawy na targu albo soczyście pomalowane wnętrza świątyń. Naprawdę łatwo się rozmarzyć! Pierwszą zmianę klimatu wprowadziła różowa sukienka z uroczo rozkloszowanym dołem. Dekolt ozdobiłam kolią z założonego pod spód topu z kołnierzem niebieskich koralików. Przypomina indyjską biżuterię i jak prawdziwa ‘perła orientu’ świetnie urozmaicił jednolity materiał 😉 Temperatura już znacznie się podniosła, ale upał dopiero się zacznie! Na pierwszy plan wysuwa się luźny płaszcz o soczyście kanarkowym odcieniu. Jestem pewna, że gdyby zobaczyła go stylistka gwiazd, Rachel Zoe krzyknęłaby “BANANAZ!” 😀 Dwa kolory to jeszcze za mało na porządny color-blocking, dlatego dorzuciłam garść turkusowych dodatków. A teraz coś dla równowagi: żar neonów złagodzić mogą tylko dodatki z zupełnie innej bajki. Delikatna dziewczęca kokarda we włosach i koronkowe rajstopy skutecznie wprowadziły element kontrastu. Jest też kopertówka z żabą, ale niestety – ani myśli zamienić się w księcia 😉

PHOTOS – EWA MOTYLEWSKA PHOTOGRAPHY
butki mi się średnio podobają, ale reszta mega! kocham Ciebie w prostych wloskach <3
Uwielbiam Twoje energetyzujace neony, od razu piekniej. Jak zwykle wygladasz slicznie. Kocham Twoje dodatki. Rajstopy, jak zawsze, dodaja Ci nieprzecietnej klasy i elegancji. Super
Dziekuję! W końcu mamy wiosnę prawda? ;D
Od kolan w górę jak zwykle rewelacja, jak bukiet pachnących kwiatów i jaż fantastycznie słodkie żelki. Ale buty, proszę wciśnij je w najciemniejszy kąt i nie zaglądaj tam do końca świata….skąd taki pomysł?Pozdrawiam serdecznie
Hah, pewnie, że są gusta i gusta – rozumiem, ale buty są moimi ulubionymi i jedyny kąt w jaki je wcisnę to ten najasniejszy i najbardziej widoczny 😉 Były na blogu wiele razy i pewnie jeszcze nie raz się pojawią, więc chyba musisz się przygotowac na przełknięcie gorzkiej pigułki ;D Na szczęscie – to tylko ubrania, nie sprawy wagi państwowej hah ;))
Love your look! Amazing yellow coat )
Co wy chcecie od tych butów są super. Sama mam podobne.
Odważna i bardzo udana stylizacja. Piękne buty 😉
nie podobają mi się zmiany na Twoim blogu. jest teraz nieczytelny dla mnie… 🙁
Kochana, a może nagrałabyś filmik MOJA GARDEROBA 😉 ? Pokazałabyś nam swoje ulubione ubrania, jak je przechowujesz itd. 😀
Buziaki 😀
Tak, tak, tak! Taki filmik na pewno powstanie 🙂 Na razie jeszcze się organizuje w nowym miejscu, jak wszystko zakończę pokażę Wam wiele wskazówek i rozwiązań, wypracowanych u mnie latami 🙂 Myślę, że jest się czym podzielić!