
Luz kontrolowany
W jednej z książek o paryskim stylu przeczytałam, że Francuzki nie noszą rozwleczonych dresowych spodni. NIGDY. Nawet do ogródka! 😉 Mają za to swoje sposoby na wygodny, ale bardziej stylowy wygląd. Pod tym względem jestem do nich podobna i dresom mówię stanowcze, głośne NIE. Na kanapę i przed telewizor, jak najbardziej, ale do pracy czy na imprezę? Nie ma mowy! Dla mnie połączeniem stylu i wygody są luźne, kolorowe, materiałowe spodnie boho. Możemy je zestawiać z wieloma ubraniami, tak żeby wyglądały seksownie, romantycznie lub bardziej casualowo. Dają wiele możliwości stylizacyjnych, są przewiewne i nie krępują ruchów. No, a w upalne dni dbają o to, byśmy nie przykleiły się do krzesła w restauracji, albo co gorsza do siedzenia w autobusie 😉 A bywa, że zdarza się tak w szortach 😀 Uwielbiam je, dlatego przygotowałam trzy zestawy z wzorzystymi spodniami. Mam nadzieję, że Was zainspirują i zachęcą do kupienia podobnych!
I. ZESTAW DO PRACY
Wielu z nas błękit kojarzy się z męską, korporacyjną koszulą, krawatem i granatowymi spodniami. Podsumowując: trzy razy NUDA! Tymczasem wystarczy wybrać kobiecy fason bluzki, dodać spodnie w stylu boho i już jest ciekawiej! 🙂 Jeśli jeszcze doprawicie to szczyptą czerwieni na stopach i błyszczącymi dodatkami, już nigdy, nikt nie zarzuci Wam, że jesteście najnudniej ubraną osobą w firmie 😉 A z ognistą pomadką na ustach, gwarantuje Wam, że zdobędziecie tytułu Biurowej Królowej Stylu.
WSKAZÓWKA: Z jasnymi odcieniami niebieskiego świetnie wygląda nie tylko czerwień, ale wiele innych intensywnych barw jak pomarańczowy, fuksja, fiolet czy atramentowy granat.
1. SPODNIE Mango | 2. BLUZKA More&More | 3. SZPILKI Top Shop | 4. PASEK Sinsay | 5. KOLCZYKI Iloko
6. OPASKA Expose | 7. ZEGAREK Storm London
1. BLUZKA Chicwish | 2. SPODNIE Oasap | 3. BUTY Aldo | 4. OPASKA I am | 5. KOLCZYKI By Dziubeka
II. ZESTAW CASUALOWY
Wyobraźcie sobie taki dzień: wstajecie rano, temperatura za oknem +28℃ i ciągle rośnie. Wy macie do załatwienia „kilka” spraw na mieście, a samochód (razem z przynależną do niego klimatyzacją) stoi od kilku dni w warsztacie. Opcjonalnie, podobnie jak ja: jeszcze w ogóle nie kupiłyście samochodu 😉 Widzicie to? No to teraz pomyślcie, czego n i e macie ochoty na siebie zakładać? 😉 Wysokich obcasów? Obcisłych dżinsów? Kochane! Są przecież boho-spodnie i płaskie sandałki 🙂 Do tego na głowę chroniący przed słońcem kolorowy turban (nowy instruktaż „Krok Po Kroku”, już się robi) i najwspanialszy zestaw jaki można sobie wyobrazić na upał, gotowy! Wiem co mówię – przetestowałam na wakacjach w Hiszpanii! 😉
WSKAZÓWKA: Jeśli jesteście niewysokie, zakładając płaskie buty pamiętajcie o tym, żeby bluzka nie była zbyt długa – skróci to Wasze nogi, a tym samym całą sylwetkę. Wypróbujcie mój sposób i wciągnijcie ją z przodu w spodnie. Im wyżej zaznaczycie talię, tym lepiej.
1. SPODNIE Mango | 2. BLUZKA Emily van den Bergh | 3. SANDAŁY Fleq | 4. CHUSTA Even&Odd | 5. KOLCZYKI Iloko
1. TURBAN/SZAL No name | 2. BUTY Sarenza | 3. KOSZULA Oasap | 4. SPODNIE Oasap
III. ZESTAW NA RANDKĘ
Jeśli luźne i wygodne spodnie wydają się wam mało dziewczęce i zbyt casualowe na randkę, to zerknijcie na zestaw poniżej. Mnóstwo w nim pudrowego różu, pereł, kwiatów i słodkości. W takim otoczeniu każda twarz nabierze zdrowego kolorytu! ☺ Doskonały sposób, jeśli i po trzydziestce chcecie wyglądać młodo i kwitnąco, ale nie infantylnie. Nie znam faceta, któremu nie spodobałaby się taka „baby face” 😉
WSKAZÓWKA: Luźna góra będzie świetnie wyglądała na sylwetkach, które nie mają wcięcia w talii: H i O (więcej przeczytacie TUTAJ). Pomoże też ukryć małe co nie co 😉 Jeśli macie kobiece krągłości, możecie je zaznaczyć zakładając pasek w talii: na przykład złoty lub w kolorze bluzki – opalizujący na różowo.
1. SPODNIE Mango | 2. BLUZKA Naf Naf | 3. SZPILKI Buffalo | 4. PERŁY Bersani | 5. KOLCZYKI Bersani | 6. CHUSTA Iloko
1. SUKIENKA Queen’s wardrobe | 2. SPODNIE Oasap | 3. BUTY Sarenza | 4. OPASKA Claire’s | 5. KOLCZYKI By Dziubeka
6. NASZYJNIK Six | 7. ZEGAREK Storm London
Uwielbiam te posty, naprawdę, a przez ( czy raczej dzięki) “te kolory się lubią” chyba jeszcze nigdy nie miałam tylu kolorowych rzeczy. Powoli przechodzę od dodatków do kolorowych ciuchów. Kiedyś, nawet jeśli mi się podobały, myślałam sobie “no i do czego ja to będę nosić”. Okropnie zachowawcza byłam :). W sumie nadal kocham szary, ale nie noszę już szarego mundurka, tylko jakiś szary element wśród innych barw.
A Ty w wersji I masz nogi do nieba :). Piękne.
I jeszcze jedno – chyba nie widziałam nikogo, kto by tak świetnie wyglądał w turbanie.
No bo tak się właśnie wszytskim wydaje: że kolory są takie trudne, że ciężko je skomponowac, i że jak się kupic coś kolorowego, to przecież ‘potem nic nie będzie pasować’… O.o A prawda jest taka, że… KOLORY SIĘ LUBIĄ! :)) Jak sama widzisz wystarczy trochę wprawy, podpowiedzi i samo jakoś wszystko się układa – od tego jestem dla Was ja! :)) A z szarego nie musisz rezygnować całkowicie – w końcu też kolor 😀 Byle tylko nie było dominującą barwą w szafie, bo jak to mówią ‘szaro w szafie, szaro w głowie!’. A to przepraszam – to ja tak mówię 😀
Wielbie buziaki!!! :***
Bardzo pomysłowe stylizacje 🙂 Mnie do gustu najbardziej przypadła stylizacja nr 2 , a zestawienie kolorów w stylizacji “na randkę”…bajeczne ^^
Odpowiednie połaczenie ciepłego z zimnym potrafi wyczarowac prawdziwą magię! ^^
Najbardziej mi się podoba ten look z turbanem. Mam też pytanie czy chusta na turban musi być bardzo duża i czy podłużna? I czy taki paszminowy szal to nie jest za gorący jednak na teraz ? Piszesz że testowałaś ale ze zdjęcia nie widzę jaki to materiał 😉
Kochana, polecam podłużne chusty – łatwiej nimi operować! Niedługo bedzie na blogu tutorial 🙂 Ten moj nie jest z paszminy, tylko chyba wiskoza (rodzaj bawełny). Paszmina bedzie super na zimowe szale :))
Bardzo fajny post , tylko że w tym pierwszym looku postawiłaś na czerwone szpilki , a w drugim i trzecim looku masz buty pos kolor bluzki i całej stylizacji . W pierwszej stylizacji trzeba było postawić np. na granatowy kolor szpilek . Taka moja porada 🙂 Ja wolę postawić na to , żeby kolory współgrały ze sobą . Tymi butami zepsułaś 1/4 stylizacji …. 🙁
Kochana, dziękuję za cenną uwagę, ale zupełnie się z Tobą nie zgodzę – czerwony dodaje pazura i pasuje do koloru ust 😉 Z granatowymi butami, look zrobiłby się piżamowy i nudny jak flaki z olejem 😀 Pamiętaj jednak, że jeśli masz jakieś pomysły, to bez wahania wcielaj je w życie! :* Te stylizacje sa tylko inspiracją dla Was, moją wizją i pomysłem, bo ja np. wolę stawiać na kontrasty, ale nie musicie ich przekładać jeden do jednego 🙂 Fajnie, że masz własne zdanie i eksperymentujesz! 🙂
Bardzo podobają mi sie te zestawienia
Cieszę się! <3
Śliczne są te zestawy 🙂 pozdrawiam i zapraszam mysterious-natalia.blogspot.com
Staram się! :))
I am always surprised and amazed by the beautiful choices you make. These outfits are perfect but my favorite is the first! Have a nice day, kisses,
Eni
Eniwhere Fashion
Eniwhere Fashion Facebook
I’m really happy you enjoy it! :))
Czy mogłabym napisać Ci coś osobistego na priv? 🙁
Kochanie, pisz na [email protected] :*
Ten II zestaw uważam,za cudowny. I trafiłam na niego przypadkiem wpisując w google”czerwona koszula i obcisłe spodnie sandały”. Bo tak właśnie czasami mam,że widzę coś* i czasami tak jak dziś jestem ciekawa wizji,jakie znajdę w google, a tymczasem znajduję coś takiego co zupełnie do tego opisu nie pasuje,ale zobaczyłam obrazek i od razu weszłam. Pięknie:)
Jak ja się cieszę, że Was tak przybywa każdego dnia – czasem ktoś zajrzy przypadkiem, czasem gdzieś go poniesie, ale jesteście! :)) Pola, Kochana – zapraszam częściej do naszej kolorowej drużyny! 😀
Również bardzo sobie chwalę boho spodnie (moje są trochę luźniejsze, bo jednak mam tu i w ówdzie). Większość lata w nich przechodziłam (chociaż to było niezamierzone!).
Mam nadzieje, że jeszcze je zdążę teraz wykorzystać (już obczaiłam, że z cienkimi rajstopami pod spodem dam radę je wcisnąć ;D). Trudno mi się z nimi rozstać. <3
A! I korzystając z Twojej rady postawiłam nie tylko na czarne i w tureckie wzory spodnie, ale także na RÓŻOWE (jak mi się coś podoba, potrafię to kupić w paru kolorach ;D). 🙂
Pewnie, że zdążysz – ja uwielbiam wersję nawet do długich kozaków i wielkiego swetra! A rajstopy to nieodzowny element zimowych kreacji 😀