
Moda to wcale nie must haves sezonu, na które drżącą ręką wydajemy ostatnie pieniądze, ani próba kopiowania cudzego stylu. To nasza tajna, kobieca broń i świetna metoda na to, żeby dodać sobie pewności siebie i wreszcie poczuć się dobrze we własnej skórze! 🙂 Dziewczyny, uwierzcie, że odpowiednie ubrania naprawdę działają jak czarodziejska różdżka! Chcecie poczuć się seksownie? Nic nie sprawdzi się lepiej, niż dopasowana sukienka w intensywnym kolorze. Natychmiast przeniesie Was do czasów, w których kobiety stały się silnie i niezależne, ale nadal uwielbiały być przepuszczane w drzwiach. Moja sukienka podkreśla sylwetkę i skutecznie przyciąga wzrok. Ma fantazyjny dekolt i cienkie ramiączka, nasuwające skojarzenie z wyszukaną bielizną od Agent Provocateur. Taki fason w latach 50. uwielbiała, nazywana „czarną Marilyn Monroe”, aktorka i piosenkarka Joyce Bryant. Dopełnieniem tej stylizacji jest ekstrawagancka biżuteria. Kamienie na kolczykach i bransolecie, które wyglądają jak multikolorowe okręgi z obrazów Wassiliego Kandynsky`ego, przeniesione z płócien wprost na metalowe formy o miękkich, organicznych kształtach. Do całości dodałam optycznie wydłużające nogi sandałki na szpilce w niemal cielistym odcieniu złota. W takiej stylizacji od razu czuję się bardziej kobieco, a każdy wieczór… należy do mnie! 🙂

ZDJĘCIA – KAROLINA ROSZAK PHOTOGRAPHY
UBIERZ SIĘ PODOBNIE:
1. SUKIENKA River Island | 2. SANDAŁY Buffalo | 3. KOLCZYKI Cloe
Przepiękna stylizacja! Świetnie podkreśla sylwetkę. W sam raz na wyjątkowy wieczór ??
Wyjątkowy wieczór, wesele, ale i wyjście z przyjaciółką – dla takich stylizacji okazje same pojawiają się jak grzyby po deszczu 😀
cudowna :* a kiecka piekna – przygarnelabym taką w pastelowych kolorkach 😉
Nie wiem czy taki kolor tej sukienki jest dostępny, ale ja zachęcam do zabaw z kobaltem! Piękny jest ten kolor <3
Kolejna cudowna stylizacja, oddająca całe swoje klimaty. Podkreślająca kobiece kształty 😉 A odnośnie spinki we włosach i bransoletki to gdzie je można zakupić ??
Kochana, zerknij na sam koniec posta – wszystko jest dokładnie opisane 🙂 Przy każdej stylizacji zawsze podaję Wam sklepy na końcu wpisu :*
Ojej przegapiłam :/ No ale cóż mogę chociaż teraz nadrobić zaległości 😉
Pewnie, że TAK! :*
Jak prawdziwa gwiazda filmowa ze złotej ery Hollywood.
Piękna sukienka, ale i wspaniały makijaż.
Dziękuję 🙂 Makijaż to też element całej stylizacji, dlatego zawsze warto nad nim chwilkę popracować 🙂
Uwielbiam kobalt <3
Pięknie wyglądasz! 😉
Ja też! ten kolor jest magiczny 🙂
Tamaro, wiesz jak przekonać żeby niewiasty żeby przechodziły na “kolorową stronę mocy”? Trzeba im mówić, że w kolorowych kreacjach bardziej podobają się mężczyznom. Bo to najprawdziwsza prawda! Kolorowe ptaki przyciągają uwagę bardziej niż te szare. Z niewiastami jest podobnie.
Coś w tym jest, ale myślę, że kobiety doskonale zdają sobie z tego sprawę 🙂 :*
Ach te Twoje hollywoodzkie kształty !!! Piękna sukienka – fason zachwycający. Twój pomysł na dodanie tak pięknej biżuterii zamienił i tak już perfekcyjny pomysł w stylizację nadzwyczajną. Pozdrawiam ‘hollywoodzko’ 😉 Margot 🙂
Mam nadzieję, że Twoje wakacje są równie hollywoodzkie, jak moja stylizacja 🙂 Dziękuję za ciepłe słowo i ściskam ciepło! :*
wyglądasz oszałamiająco
Dziękuję!! :*
przepiękne retro!!! biżuteria jest świetna! cudeńko:D
Dziękuję 🙂 Kolczyki to moja prawdziwa perełka vintage, więc wszystko się zgadza 😀
Śliczna sukienka w moim ulubionym kolorze.. Bardzo lubię ubrania na taką długość. Jak dla mnie idealna. Całkiem jak powrót w przeszłość. A złoto dopełnia wszystko. Najbardziej do gustu przypadła mi jednak ta złota spinka w kształcie liścia. Super pasuje na każdą okazję. Ale mimo wszystko stylizacja świetnie pasuje na letnie wyjścia 🙂
Ta spinka sprawdza się przy wielu stylizacjach 🙂 Warto posiadać takie miłe dodatki 🙂 A długość sukienki też jak najbardziej na plus! :*
wyglądasz niesamowicie! uwielbiam Cię hehe miłego dnia :*
Bardzo mi miło, Kochana!! :*
No pięknie! Twoje stylizacje zawsze zachwycają ♥
Zapraszam do siebie
Mam nadzieję, że jeszcze nieraz Was zaskoczę 🙂 :*
Witaj Tamaro,
pytałaś o ptaszynkę… Więc to jest odmiana kaczki zwana Mandarynką ☺️
Dziękuję!! Piękna jest <3
Jak zwykle nienaganna 😀
Hollywoodzki styl zobowiązuje 😀 😛
Marilyn Monroe blednie w Twoim blasku <3
Aww! Jaki komplement 🙂 Dziękuję :*
Piękny krój sukienki a kolor dodatkowo podkreśla Twoją urode ! super :).Zapraszam na mojego bloga i do komentowania 🙂
Dziękuję, cieszę się, że Ci się podoba :*
Najładniejsza stylizacja jaką widziałem. Połączenie tych kolorów to strzał w dziesiątkę 😉
Dziękuję 🙂 Bardzo mi miło :*
Jestem oczarowana, stylizacja zachwyca. I nie jest to zwykła stylizacja, odzwierciedla bowiem Twoją duszę. Podziękowania za to, że istnieje takie miejsce, jak Twój blog.
Aww! to prawda! Wszystkie stylizacje powstają najpierw w moim sercu i są wyrazem moich uczuć i inspiracji <3 Dziękuję! :*
Wszystko już chyba tu napisano, ale chyba nie szkodzi się powtórzyć 🙂 Przepiękny zestaw, cudownie dobrane otoczenie (swoją drogą, co to za piękny park w stylu azjatyckim?), wiosna w pełnym rozkwicie – to chyba maj, skoro kasztany i rododendrony tak pięknie kwitną. Sukienka ma wszystko, co najlepsze – piękny fason, podkreślający kształty, jeden z najbardziej elektryzujących kolorów – kobalt – i czar dawnych lat. Po raz kolejny podziwiam piękną biżuterię – kolczyki przywiezione z Paryża, bransoletkę, która dobrze czuje się w zestawach “na bogato”, z innymi złotymi elementami (pamiętam piękne stylizacje z Paryża w otoczeniu Wersalu i mostu Aleksandra), a trochę jest w stylu “ikonowym”, jak kolekcja D&G jesień/zima 2013/2014. Ogólnie cała sesja powinna się znaleźć w jakimś albumie o modzie i pięknie 🙂
Kasiu, dziękuję za ciepły komentarz 🙂 Jest mi szalenie miło, że doceniasz i dostrzegasz efekty naszej sesji 🙂 Zdjęcia były robione w Łazienkach Królewskich – jest tam taki bardzo przyjemny azjatycki kącik – polecam serdecznie! :* A z tym albumem o modzie wbiłaś mnie w fotel – takie słowa są bardzo motywujące 🙂
Ta stylizacja i zdjęcia zapierają dech w piersiach. Nie mogę się napatrzeć! Wszystko jest tu perfekcyjne. Nie wyobrażam sobie czegoś bardziej eleganckiego i glamour. W sukience z miejsca się zakochałam szczególnie w rozwiązaniu na dekolcie. Te krzyżujące się gumki dodaja kreacji charakteru i nowoczesnego sznytu tak samo jak bransoletka. Fryzura wygląda jak żywcem wyjęta z Hollywood i pięknie eksponuje ramiona. Gratulacje dla pani fotograf za zdjęcia kaczek – w pani obiektywie wylądają niepospolicie. 🙂 Na koniec dodam, że bardzo podoba mi się dobór pleneru, pasuje jak ulał.
Dziękuję w swoim i Karoliny imieniu 🙂 Zawsze staramy się, żeby sesja była jak najbardziej spójna. Od szpilek przez plener po końcówki włosów 🙂 Bardzo mi miło, że to doceniasz! :*