
„Mimozami jesień się zaczyna,
złotawa, krucha i miła,
to ty, to ty jesteś ta dziewczyna,
która do mnie na ulicę wychodziła.”
Śpiewał Czesław Niemen, a ja dodałabym jeszcze: „W kwieciste sukienki się stroiła” 😀 Bo każda kobieta wie, że najlepszym sposobem na przedłużenie lata są kwiatowe printy na ubraniach. A przedłużyć można je naprawdę solidnie, ponieważ nawet zimą koszula w kwiaty cudownie komponuje się z dżinsami i kozakami za kolano, albo zwiewna sukienka w łączkę z grubymi, kolorowymi rajstopami. Nie bójcie się kwiatów nawet w pracy, są tak dziewczęce i subtelne, że z ich pomocą oczarujecie najbardziej wymagających klientów i zwierzchników 🙂
I. NA CO DZIEŃ I DO PRACY
Skoro wspomniałam o tym, że kwiaty świetnie nadają się do pracy i na spotkania biznesowe – proszę, oto dowód – klasyczne spodnie i koszula wiązana pod szyją. Zamiast gładkiej, postawcie jednak na kwiecistą, będzie ciekawiej. Żeby dodać sobie odrobinę nienachalnego seksapilu, załóżcie czerwone (albo tak jak ja rdzawe) szpilki. Na spotkanie z ważnym klientem koniecznie miejcie w zanadrzu elegancką marynarkę, na przykład morelową, a po pracy zamieńcie ją na żółty sweterek, albo szal. Tak ubrane możecie spokojnie pobiec na kawę w przyjaciółką, albo wieczorny seans do kina! 🙂
WSKAZÓWKA: Jeśli macie duży biust, zdecydujcie się na niewielkie kwiaty (tak zwaną łączkę) w stonowanych kolorach – duże niepotrzebnie dodadzą optycznie kilka centymetrów. Małe biusty natomiast świetnie zaprezentują się w dużych wzorach, najlepiej w kontrastowych odcieniach (na przykład czarno-białych).
NA ZDJĘCIACH: 1. SPODNIE Orsay | 2. KOSZULA Orsay | 3. SWETEREK Orsay
4. TOREBKA Orsay | 5. KOLCZYKI Orsay | 6. OKULARY Orsay | 7. BUTY Sarenza
NA KOLAŻU: 1. SPODNIE Orsay | 2. BLUZKA Orsay | 3. TOREBKA Orsay | 4. SZAL Orsay
5. SZPILKI Even&Odd | 6. KOLCZYKI Muscari
II. W ELEGANCKIM STYLU
Znacie te momenty, kiedy trzeba wyglądać odrobinę bardziej elegancko niż zazwyczaj, ale nie można przesadzić? Na przykład kolacja z rodzicami narzeczonego albo wyjście do teatru. Nie założymy garsonki, bo jest „korporacyjna”, suknia wieczorowa natomiast zbyt glamour (jeśli cokolwiek może być ZBYT glamour 😀 ) Wtedy najlepszym rozwiązaniem będzie sukienka w kwiaty. Moja odsłania dekolt, ale w sposób, który nie przekracza granicy dobrego smaku (zerknijcie jak dobrać biustonosz do tak wyciętego fasonu). Dzięki temu, że kwiaty mają kilka kolorów, Wy macie większe pole manewru w kwestii doboru butów i dodatków. Po prostu zerknijcie na pojawiające się barwy i przenieście je na buty czy torebkę. Ja wybrałam miętę i czerń z pudrowym różem, ale równie dobrze buty mogłyby być na przykład łososiowe, a torebka biała. Nie zapomnijcie o płaszczu, wieczory będą coraz chłodniejsze 😉 Może czerwony? To jeden z kolorów, które najlepiej poprawiają humor, w sam raz na październikową chandrę!
WSKAZÓWKA: Za pomocą kwiatów możecie świetnie odwracać uwagę od mankamentów sylwetki, a przykuwać do atutów. Na przykład sukienka z kwiecistym wzorem na dole , skieruje uwagę na piękne nogi, a ten sam wzór na górze, podkreśli smukłe ramiona.
NA ZDJĘCIACH: 1. SUKIENKA Orsay | 2. PŁASZCZ Orsay | 3. TOREBKA Orsay
4. SZPILKI La Strada/ Sarenza | 5. KOLCZYKI Orsay | 6. OKULARY Orsay | 7. OPASKA Handmade by Madzia
NA KOLAŻU: 1. PŁASZCZ Orsay | 2. SUKIENKA Orsay | 3. CZÓŁENKA Anna Field | 4. TOREBKA Orsay
5. OKULARY Anna Field | 6. BRANSOLETY Miss Glow | 7. KOLCZYKI Cloe
III. NA WEEKENDOWY RELAKS
Mamy już za sobą spotkania biznesowe, elegancką kolację, teraz pora na relaks, czyli styl weekendowy 🙂 Buty na grubszym słupkowym obcasie, wygodne spodnie, sportowa kurtka to jest to! No właśnie.. kurtka! Hitem jesieni będą bomberki, czyli krótkie fasony ze ściągaczem na dole. Ja wybieram turbo-kobiecą wersję w kolorze pudrowego różu. Można ją połączyć z pastelowymi bluzkami, uzyskując jeszcze bardziej cukierkowy efekt, albo z granatowym kombinezonem, żeby dodać odrobinę pazura. Świetnie wygląda zestawienie różu z winną czerwienią. Jest spektakularne i dość nieoczywiste, więc zapewniam Was, że wiele osób zwróci na nie uwagę.
WSKAZÓWKA: Kurtka bomberka ma kształt O, dlatego zaokrągla optycznie sylwetkę i sprawia, że wydajemy się bardziej masywne. To jednak nie problem! Jeśli macie kilka nadprogramowych kilogramów, wybierajcie modele w ciemniejszych kolorach (granat, butelkowa zieleń, brąz) i koniecznie noście rozpięte.
NA ZDJĘCIACH: 1. BOMBER Orsay | 2. BLUZKA Orsay | 3. SPODNIE Orsay
4. BOTKI La Strada/ Sarenza | 5. KOLCZYKI Orsay | 6. OKULARY Orsay | 7. TOREBKA Orsay | 8. BERET Orsay
NA KOLAŻU: 1. SPODNIE Orsay | 2. BLUZKA Orsay | 3. KURTKA Orsay | 4. KOPERTÓWKA Orsay
5. BERET Orsay | 6. BUTY Dorothy Perkins | 7. KOLCZYKI Cloe | 8. OKULARY Brylove
Stylizacja z III. numerem jest rewelacyjna! W sam raz dla mnie 😀
Widzę Cię w takiej, Kochana! 🙂 :*
Wszystkie warianty są cudowne, masz talent i potrafisz doskonale zestawiać ze sobą kolory. Najbardziej spodobała mi się stylizacja druga – elegancka. Ten czerwony płaszczyk wygląda na tobie niesamowicie <3
Dziękuję, Monika 🙂 :* Płaszczyk jest rewelacyjny, a sukienka idealna do pracy lub na jesienne przyjęcie – wygodna i oryginalna – te kwiatowe motywy robią naprawdę dobrą robotę 😀
Ja też wierzę w siłę kwiatów. Twoje pomysły pokazujące trzy kompletnie różne propozycje z kwiatami w roli głównej są przykładem niebanalności tego wzoru, a poza tym są taaaakie kobiece. Pięknie – pozdrawiam Margot 🙂
Lepiej bym tego nie ujęła 🙂 Cieszę się, że pokazują się w jesiennych kolekcjach 🙂
Trzecia stylizacja wygrywa! 😀
A skąd masz ten berecik ;> ?
Orasy, już sobie odpowiedziałam na moje pytanie xd
Nie zawracam głowy 😉
Berecik też z ORSAY 🙂 Zapomniałam podpisać, ale już dodałam :*
Dziękuję za przytoczenie słów Czesława Niemena. To mi w duszy gra i taka niespodzianka!!! Co do stylizacji to te spodnie z orsay są świetne, mają wysoki stan i tak wydłużają sylwetkę. Pozdrawiam ?
Ach, najwidoczniej w naszych duszach grają podobne rytmy 🙂 :* A co do spodni, zgadzam się w 100%. Nasze sylwetki kochają ten fason <3
Trzecia jest najlepsza 🙂 Pozdrawiam 🙂
Wszystkie bardzo mi się podobają, w każdej coś przykuło moją uwagę;-)
Dwa dni temu kupiłam właśnie te sukienkę w kwiaty w Orsay. Jest śliczna! Zestawiłam ja z czerwonymi szpilkami a na ramiona zarzuciłam pudrowe ponczo rownież z Orsay?
Tamara barwnie się ubiera i w świat kolorów nas zabiera
Jest jak ten kolorowy kwiat, co pięknem wokół zdobi świat
ale to piękne i prawdziwe
A oto rada dla smutasów:
Jeśli ci smutno i miewasz humory, to zacznij nosić żywe kolory
Druga stylizacja to nasz faworyt! 😉
SiostryAndrzejewskie
Wiosna, lato, jesień, zima – kwiaty cały rok! Ostatnio dostaje trochę dziwne komplementy. “Ty to chyba lubisz kwiaty, co? Ja bym się tak w życiu nie ubrała, ale do Ciebie to pasuje’ XDDDDDDD
Dziękuję za inspiracje, Tami! Zaraz zabieram się do zamówienia butów Dorothy Perkins z ostatniego kolażu, są świetne!
Trzecia zdecydowanie najbardziej mi sie podoba 🙂 uwielbiam bordo jesienią.
To dobrze się składa, bo to jeden z najmodniejszych kolorów sezonu 😀 :*
Wszystkie stylizacje są idealne, bez dwóch zdań! Ale w 3 chętnie sama bym wskoczyła 🙂
Nic nie stoi na przeszkodzie, Kochana 😀 :*
Super stylizacje. Jakie rajstopy polecilabys do sukienki, ? Idzie jesien, wiec gole nogi odpadaja, a cieliste rajstopy odpadaja.
Eliszon, o rajstopach był osobny post, czyli HOT LOOK 3×500: Zimowe stylizacje z kolorowymi rajstopami (http://macademiangirl.com/2016/01/hot-look.html) 😉 Naprawdę, polecam 😀
Aww! 🙂 Ja też zapraszam na ten post 🙂 :*
Aaaa… Jakie cudowne stylizacje 🙂 I oczywiście bardzo dużo inspiracji 😉
Idealne na początek pięknej jesieni! Polecam 🙂 :*