Kochane, przed nami karnawał, a wraz z nim oczywiście STUDNIÓWKI. Rok temu pisałam o nich w poradniku lwicy salonowej (zajrzyjcie TUTAJ), dzisiaj garść porad stricte modowych. Na początek tak ogólnie:

A. Studniówka to impreza dla osób młodych, nie bójcie się więc mocnych kolorów, odświeżającego różu na policzkach i błysku na powiekach. Nie postarzajcie się zbyt mocnym makijażem albo fryzurami, które przetrwałyby huragan Matthew. Lakierowi do włosów w przesadnych ilościach i solarium powiedzcie stanowcze NIE!

B. Pamiętajcie o tym, że jest to BAL (maturalny). A skoro bal, to obowiązują pewne zasady. Powinno być dość skromnie i elegancko. Nie musicie zakładać sukni do kostek (chociaż oczywiście możecie), ale warto zakryć kolana i nie pokazywać za dużo biustu. Skąpe stroje zostawcie sobie do klubu nocnego, tutaj ponad wszystko pamiętajcie, że pani od matmy patrzy 😉

C. Możecie błyszczeć, ale postawcie na drobne, migoczące akcenty, satynę, jedwab. Cekiny w nadmiernej ilości zostają w szafie 😉

D. Pamiętajcie o wygodzie. W wybranym stroju musicie wytrzymać całą noc, więc zadbajcie o to, by suknia nie miała za ciasnego gorsetu, a szpilki nie uwierały w palce. Najlepiej kilka dni wcześniej pochodźcie po mieszkaniu w całej stylizacji, usiądźcie kilka razy, zróbcie parę przysiadów. Jeśli wszystko okaże się ok, to super, jeśli nie – będzie jeszcze chwila na poprawki.

E. Zróbcie porządny wywiad i dowiedzcie się, co zamierzają założyć koleżanki. Kilka lat temu była moda na maxi, teraz dziewczyny zakładają raczej koktailowe sukienki. Może w Waszej szkole będzie jeszcze inaczej? Koniecznie zbadajcie ten temat, żeby się nie okazało, że jesteście na przykład jedyną osobą w długiej, balowej sukni 😉

1. WYSZCZUPLAMY GÓRĘ SYLWETKI

Jeśli masz szerokie ramiona, spory biust i masywne ręce powyżej łokci, najprawdopodobniej masz też cudowne nogi i jesteś sylwetką Y. Twoja wymarzona sukienka powinna mieć dekolt w kształcie litery V (albo przynajmniej duże, odsłaniające obojczyki wycięcie) i długość kończącą się w okolicach kolan. Postaraj się, żeby miała również rękawki albo szerokie ramiączka. Jeśli nie uda Ci się takiej znaleźć, narzuć bolerko albo szal.

1. SUKIENKA Closet | 2. SUKIENKA TFNC | 3. SUKIENKA Adrianna Papell | 4. SUKIENKA Dorothy Perkins
5. SUKIENKA First and I | 6. SUKIENKA Kaffe | 7. SUKIENKA bonprix

2. BRZUSZEK? ŻADEN BRZUSZEK!

Dla wszystkich dziewczyn borykających się z problemem mniejszej lub większej oponki wokół talii i brzucha, Macademian Girl ma ważną radę, którą powinnaś wziąć sobie do serca i zapamiętać na całe życie: OVERSIZE! Fasony sprawiające wrażenie za dużych i za luźnych, świetnie „omiatają” środkową część ciała, ale jej nie opinają. Pamiętaj tylko, żeby jednocześnie pokazać zgrabne nogi i szczupłe ręce. Przydadzą się szałowe szpilki, na przykład brokatowe i trochę kolorowych bransolet. Jeśli nie potrafisz się przekonać do tego pomysłu, spróbuj przymierzyć sukienki empirowe, czyli odcinane pod biustem. Odcięcie powinno być delikatne, symboliczne, żeby nie sprawiało wrażenia ciążowego brzuszka. Jeśli masz do ukrycia 2, 3 nadprogramowe kilogramy, idealnie sprawdzą się marszczenia i przeszycia na wysokości brzucha.

3. ZAZNACZAMY TALIĘ OSY

Tutaj mamy wszystkie szczęściary z cudownym wcięciem w talii, czyli najczęściej sylwetkę X, ale też filigranowe F. Jeśli jesteś jedną z nich, pamiętaj o tym, żeby ZAWSZE zaznaczać ten atut. Noś paski, paseczki, taliowane fasony. Dół sukienki może być ołówkowy albo rozkloszowany, to zależy od tego w czym się lepiej czujesz. Ładnie będziesz wyglądać w krojach rodem z lat pięćdziesiątych, w stylu Marilyn Monroe, z gorsetem na górze i tiulem na dole albo obcisłych tubach za kolano.

Drukowanie

1. SUKIENKA Swing | 2. SUKIENKA bonprix | 3. SUKIENKA Wall G | 4. SUKIENKA Little Mistress 
5. SUKIENKA Adrianna Papell | 6. SUKIENKA Swing | 7. SUKIENKA Chi Chi London

4.  ZAKRYWAMY MASYWNE UDA I BIODRA

Kolejna super kobieca sylwetka to A, która charakteryzuje się cudowną górą: pięknymi ramionami, talią oraz masywnymi udami i biodrami. Żeby tę dysproporcję wyrównać, musimy delikatnie podkreślić, a nawet lekko powiększyć górę. Zakładamy bufiaste rękawki, duże kolczyki i naszyjniki, koronki, błyszczenia. Dół natomiast maskujemy. Świetnie do tego celu nadają się fasony trapezowe, czyli rozszerzane ku dołowi. Nie zapominaj o zaznaczeniu talii, bez tego zwyczajnie się pogrubisz, a tego nie chcemy. Szczupłe A może założyć suknię z wieloma warstwami tiulu na dole, pod taką ilością materiału problem bioder praktycznie przestanie istnieć 😉

1. SUKIENKA Little Mistress | 2. SUKIENKA Chi Chi London | 3. SUKIENKA Adrianna Papell
4. SUKIENKA Little Mistress | 5. SUKIENKA Laona | 6. SUKIENKA Frock&Frill | 7. SUKIENKA Swing

5. UZYSKUJEMY KOBIECE KRĄGŁOŚCI

Sylwetka H, bo o niej tutaj głównie będzie mowa jest prawie idealna. Ma ładny dekolt, nogi, zgrabne ramiona. Jedyne co musimy zrobić, to dodać jej odrobinę kobiecych krągłości. Możemy to zrobić nosząc asymetryczne wzory, przeszycia, ozdoby. Nieźle sprawdzi się też długa suknia rozszerzana na dole (tak zwana syrenka). Służą Ci też dziewczęce tiule, koronki, żakardy. Możesz założyć sukienkę do kolan, opinającą górę i rozkloszowaną na dole – to sprawi, że powstanie różnica między objętością talii i bioder, czyli złudzenie wcięcia w talii.

Drukowanie

1. SUKIENKA Mascara | 2. SUKIENKA Chi Chi London | 3. SUKIENKA Mint&Berry | 4. SUKIENKA bonprix
5. SUKIENKA Frock&Frill | 6. SUKIENKA Little Mistress | 7. SUKIENKA bonprix

Drukowanie

1. SUKIENKA Adrianna Papell | 2. SZPILKI New Look | 3. KOPERTÓWKA Mint&Berry | 4. NASZYJNIK Aldo
5. KOLCZYKI Cloe | 6. OPASKA Anaeme | 7. PIERŚCIONKI Aldo | 8. BRANSOLETY Only

Drukowanie

1. SUKIENKA Swing | 2. SZPILKI Buffalo | 3. KOPERTÓWKA Mascara | 4. NASZYJNIK Cloe
5. KOLCZYKI by Milla | 6. PRZEPASKA Yoko Design