
Macie dość nudnych wnętrz, w których dominuje biel i skandynawska prostota? Pora na odświeżenie mieszkania za pomocą kolorów – w tym sezonie modne są zarówno szlachetne, ciemne odcienie, intensywne barwy inspirowane wzornictwem z lat 60., jak i pastelowe, subtelne tonacje. Jeśli nie jesteście pewne, jakie kolory mogą ze sobą sąsiadować, sprawdźcie moją praktyczną ściągę!
1. CIEMNE ODCIENIE KAMIENI SZLACHETNYCH
Masz ochotę odmienić wiosną swoje mieszkanie? Jednym z najważniejszych trendów w aranżacjach wnętrz są ostatnio ciemne, bardzo zmysłowe tonacje, nawiązujące do odcieni kamieni szlachetnych. W salonach, kuchniach, a nawet w łazienkach pojawiają się szmaragdy, granaty, stonowane rubiny i świetliste turkusy. Możesz śmiało je ze sobą łączyć, na przykład zestawiając ciemną zieleń i antracyt lub indygo i karmin. Na tle ścian pomalowanych na takie kolory pięknie wyglądać będą metaliczne dodatki. Sprawdzony patent? Na bordowej ścianie wyeksponuj obrazy i lustra w bogato zdobionych złotych ramach, a głębokie fiolety połącz z miedzianymi elementami – donicą czy lampą.
1. TALERZE DEKORACYJNE Fabryka Form | 2. ŚWIECZNIK Fabryka Form | 3. ZEGAR Fabryka Form
2. SUBTELNE PASTELE
W tym sezonie pastele będą rządzić nie tylko w garderobie. Wykorzystaj jasne tonacje w swoim mieszkaniu, szczególnie jeśli jest niewielkie – w ten sposób optycznie je powiększysz. Żeby nie zrobiło się zbyt nudno, jasne błękity, beże i rozbielony róż połącz z dodatkami z drewna i ciemnymi meblami tapicerowanymi welurem czy pluszem. Pastelowe kolory wprost kochają towarzystwo bordo, antracytu, brązów, ugru! 🙂 Przykładowo na tle ścian w tonacji chłodnej, gołębiej szarości efektownie prezentować się będzie orzechowa biblioteczka, a te pomalowane na kremowo będą idealnym sąsiedztwem dla rubinowych tekstyliów (narzuty na łóżko, zasłon, poduszek).
ZOBACZ TEŻ >> URZĄDZAM MIESZANIE! 5 MOICH ULUBIONYCH TRENDÓW WE WNĘTRZACH
3. JASKRAWY COLOR BLOCKING
Zainspiruj się estetyką rodem z lat 60. i zestaw ze sobą mocne, nasycone kolory na zasadzie blokowania, tzn. łączenia gładkich dużych plam kontrastowych barw. Ten energetyczny trend sprawdzi się przede wszystkim w kuchniach i jadalniach, a także pokojach do pracy. Jak to zrobić? Wystarczy połączyć niebieskie i żółte ściany, na fioletowym tle ustawić pomarańczowy tapczan albo intensywny róż połączyć z czerwienią. Kluczem do sukcesu są duże, gładkie płaszczyzny. W takich aranżacjach znakomicie wyglądać będą akcenty w stylu retro: designerskie meble, wzorzyste wazony, graficzne dywany, filmowe plakaty na ścianach. Akcesoria powinny lśnić – mogą być wykonane z lakierowanego drewna lub tworzywa sztucznego.
4. SZAROŚCI Z WYRAZISTYM AKCENTEM
Szarość we wnętrzu nie będzie sprawiała wrażenia nudnej, jeśli połączysz ją z wyrazistymi akcentami. Genialnie wyglądają przestrzenie, w których stonowana paleta barw stanowi tło dla kolorowych elementów w stylu modernistycznym albo boho. Jak wykorzystać ten trend w swoich czterech kątach? Szare ściany ożyw dywanem w etniczne wzory, lampą przypominającą pamiątkę z dalekich podróży albo roślinami o fantazyjnych formach. Na jasnym tle będą wyglądały elegancko i stylowo, jak w galerii sztuki współczesnej.
5. ANTRACYT, GRAFIT I CZERŃ
Stosowanie czerni czy grafitu we wnętrzach mieszkalnych to odważna, ale coraz bardziej popularna tendencja. Jeśli nie chcesz, żeby przestrzeń, w której żyjesz wyglądała ponuro, ciemną tonację koniecznie rozświetl złotem albo kolorem écru. Rozweseli je też jasne, naturalne drewno, na przykład sosnowe. To wcale nie jest trudne! 🙂 Wystarczy, że jedną ze ścian w salonie pomalujesz na kolor antracytowy (ciemny, prawie czarny), na reszcie zastosujesz kremowy odcień bieli, a do takiego stylowego duetu dobierzesz drewniane meble, metaliczny abażur i pleciony z juty chodnik.
1. LAMPA WISZĄCA Fabryka Form | 2. STOŁEK Fabryka Form | 3. TABORET ŁAZIENKOWY Fabryka Form
4. WAZON Fabryka Form
6. „SPRANE” ODCIENIE VINTAGE
Paleta odcieni vintage, od brązów, przez spatynowane złoto po lekko przybrudzoną biel, to podstawa aranżacji w stylu kolonialnym i art deco. Takie kolory w połączeniu ze sobą wyglądają niezwykle elegancko i szlachetnie. Chcesz dodać swoim czterem kątom odrobiny luksusowego charakteru? Zadbaj, żeby odcienie khaki, kremu, kawy z mlekiem, ciepłej gołębiej szarości i srebra pojawiły się dosłownie wszędzie: na tapicerce krzeseł, obiciu fotela, poduszkach, półkach. Jeśli nie planujesz dużego remontu i chcesz jedynie odświeżyć otoczenie, na tle białych ścian ustaw wazoniki w odcieniu butelkowej zieleni, a na beżowej kanapie ułóż fioletowe poduszki.
7. WSZYSTKIE WCIELENIA CZERWIENI
Czerwień to wyjątkowo zmysłowy i energetyczny kolor, który potrafi zdominować całe wnętrze. Chociaż kocham intensywne barwy, jestem zdania, że czerwony zdecydowanie lepiej się sprawdzi jako akcent. W salonie może pojawić się w tekstyliach i dodatkach, w sypialni – jako pojedyncza ściana stanowiąca „zagłówek” łóżka. Czerwony zestawiaj z szarością, jasnymi brązami albo – na zasadzie blokowania koloru – z pomarańczem. Czerwony świetnie wygląda również w połączeniu z chłodnym niebieskim. Takie zaskakujące duety będą wnętrzarskim hitem wiosny! Jeśli planujesz pomalowanie na czerwono wszystkich ścian w salonie, koniecznie pozostaw biały sufit, co optycznie powiększy i „otworzy” przestrzeń.
świetny post! 🙂 pod jakimi hasłami najlepiej szukać inspiracji podobnych do przedstawionych w 5. punkcie? 🙂
Ja uwielbiam dużo czerni w wnętrzach w połoczeniu z różnymi odcieniami ciemnej zieleni. Żeby nie było depresyjnie musi być ultraelegancko, ale z artystycznym pazurem. Kocham też piękne tapety; szczególnie z motywem ptaków i kwiatów i koniecznie mnóstwo dodatków retro, tylko absolutnie nie vintage, bo osobiście nie hołduję takiej estetyce, tylko art deco, rococo, ewentualnie coś orientalnego. Warunkiem, żeby to dobrze wyglądało musi być niestety duży metraż, wysokie wnętrze i spore okna ( najlepiej półokrągłe❤) Zachwyciło mnie zdjęcie do 5 – to z malachitową kanapą; wszystko co kocham najbardziej, genialne❤
Najbardziej podoba mi się punkt 5. Chociaż w nr 1 ta ombre ściana też jest super 😉
Ciężka decyzja ???
ja się lepiej czuję w stonowanych kolorach 🙂
Ja też lubię stonowane + mnóstwo kolorowych i etnicznych dodatków ?
Mi się bardzo podoba połączenie kolorystyczne mocnych, kontrastujących barw 😉
Czyli color blocking 🙂 uwielbiam go!
Ja kocham biel i neutralne barwy, to moja baza, a kolory pojawiają się w dodatkach, takich jak poduszki, dekoracje, czy chociażby świeże kwiaty. Wydaje mi się, że łączyć można ze sobą wszystko, ale ważne jest, aby zachować odpowiednie proporcje. Przede wszystkim muszą to być kolory, które faktycznie lubimy, wśród których dobrze się czujemy. Dobrze też wykorzystać koło barw, aby zdecydować się na konkretne odcienie i zestawienia kolorów. W punkcie 5 bardzo mi się podoba kwiatowa tapeta- efekt WOW gwarantowany! Pozdrawiam serdecznie z Krakowa 😉
Kasiu, dokładnie tak 🙂 Baza to podstawa ale to właśnie za pomocą dodatków możemy tworzyć i odświeżać swoje wnętrza praktycznie co sezon 🙂 sama w taki sposób zarządzam własnym wnętrzem 😀 Ściskam serdecznie i pozdrawiam ze stolicy! :*