
Za modą trudno nadążyć. To, co przed chwilą wydawało się szczytem dobrego smaku, dziś wydaje się passe. A to, co dotąd uznawane było za symbol braku gustu, teraz jest najgorętszym trendem. Jako Wasza dobra wróżka postanowiłam przejrzeć najnowsze doniesienia z modowego świata i sprawdzić, co w końcu wypada dziś nosić, a co nie.
1. WIECZOROWĄ PORĄ WYŁĄCZNIE W RAJSTOPACH
Wszystkich przyzwyczajonych do starych zasad muszę zmartwić: już dawno przestały obowiązywać. W modzie rządzi luz i kreatywność bez ograniczeń. Nosisz się tak, jak lubisz – czy to nie piękne? Warto o tym pamiętać szczególnie teraz, kiedy już lada chwila nasze skrzynki odbiorcze w telefonach będą pękać w szwach od zaproszeń na letnie przyjęcia. Niech nikt nie mówi ci, że jedynym słusznym rozwiązaniem jest włożyć rajstopy do eleganckiej sukienki. Równie dobrze możesz pójść z „gołymi” nogami. Jeśli nie masz pewności, czy to dobre rozwiązanie, spójrz na mnie – ja noszę się tak często 🙂 Mogę Ci tylko podpowiedzieć, jak dobrej koleżance: użyj tak zwanych rajstop w spray’u, czyli kosmetyku, który wyrówna odcień skóry i delikatnie ją nabłyszczy. Dzięki temu nikt nawet nie zauważy, że pończochy zostawiłaś w domu. Ale uwaga! Analogicznie, jeśli masz ochotę pojawić się na imprezie w rajstopach, nic nie stoi na przeszkodzie. Ostatnio pod jednym ze zdjęć na Instagramie wiele z Was pytało: „Rajstopy do odkrytych butów?!”. Ja odpowiadam: CZEMU NIE. Noś, co tylko chcesz i tak, jak Ci się podoba: kabaretki, pończochy, skarpetki, rajstopy – nawet do sandałów.
2. OKULARY TYLKO PO DOMU
Czy ktoś z Twoich znajomych ma jeszcze wątpliwości, że okulary to jeden z najbardziej pożądanych dodatków sezonu i powiedział Ci, że powinnaś nosić je wyłącznie w domu? Natychmiast skieruj go do mnie! 😀 Zrobię mu krótką lekcję z trendów. Tematem numer jeden będą wyraziste akcesoria, które podkreślają styl, osobowość i znakomicie podkręcają charakter całej stylizacji. Ja noszę okulary praktycznie od zawsze i przyznaję, początkowo wolałam po nie sięgać tylko podczas pracy na komputerze czy oglądania filmów. Na całe szczęście odkryłam później modne oprawki, takie jak te designerskie, ręcznie robione od polskiej marki Muscat. Te pastelowe w odcieniu szampana będą świetnym uzupełnieniem satynowej sukienki, model w cienkich oprawkach idealnie wpasuje w się w look w klimacie lat 90., a niebieskie dodadzą pazura biurowemu garniturowi. Nie wiesz, na które oprawki się zdecydować? Marka Muscat proponuje znakomite rozwiązanie – domową przymierzalnię 🙂 Możesz zupełnie za darmo przez pięć dni testować pięć różnych modeli okularów i dopiero po tym czasie zdecydować się na tę IDEALNĄ. Ja kocham te oprawki, bo doskonale się prezentują. A wybór jest ogromny!
1. OKULARY Muscat Steve Gold Dark Havana | 2. OKULARY Muscat Cooper Gold Crystal
3. OKULARY Muscat Belova Crystal | 4. OKULARY Muscat Mendoza Purple Rain
5. OKULARY Muscat Dollis Navy
3. ALBO DUŻY NASZYJNIK, ALBO DUŻE KOLCZYKI
Pamiętaj: jeśli duża kolia, to małe kolczyki, a jeśli kilka pierścionków, to bez bransoletki. Słyszałaś taką zasadę? Na pewno nie ode mnie 😉 Od dawna podkreślam, że liczenie się z proporcjami ma sens w architekturze i kroju sukienki, ale nie dobieraniu dodatków. Cieszę się, że moje błagania wreszcie wysłuchali projektanci 😀 Dziś można śmiało łączyć spore naszyjniki z kolczykami wielkości XXL, a wisiorki i zawieszki nosić po kilka naraz, a przesada w wydaniu glamour rządzi w szafach gwiazd oraz na wybiegach. Ale spokojnie, nie będę Cię namawiała, żebyś rezygnowała ze swojego stylu, jeśli to minimalizm jest Twoją prawdziwą naturą. Spektakularny „nadmiar” biżuterii dobrze wygląda w połączeniu nie tylko z haftowanym żakietem i tiulową spódnicą, ale również z prostym topem czy satynową sukienką na ramiączkach. Właśnie wypracowałyśmy wspaniały kompromis! 😀
ZOBACZ TEŻ >> MUST HAVE: DUŻE KOLCZYKI. JAK JE NOSIĆ?
4. NOSZENIE DODATKÓW Z NATURALNEGO FUTRA TO SYMBOL LUKSUSU
Noszenie futra nie jest dziś symbolem zasobności portfela, a oznaką lekkomyślności. Coraz więcej marek i celebrytów buntuje się przeciw noszeniu naturalnego futra. Do grona brandów, które zupełnie zrezygnowały z używania tego materiału dołączyli już najwięksi w świecie mody: Gucci, Armani, Versace, Tom Ford. Również w Polsce ta tendencja się utrzymuje, a rzeczy z naturalnego futra nie kupisz już na przykład w sklepach należących do LPP (Reserved czy Mohito). Wbrew pozorom latem to nadal aktualny temat – w tym sezonie na wybiegach pojawiały się na przykład futrzane breloki-pompony przy torebkach. Oczywiście te z miłego w dotyku, sztucznego futerka, którego wyprodukowanie nie wiązało się z krzywdą żadnych zwierząt.
5. BUTY I TOREBKA ZAWSZE W JEDNYM KOLORZE VS BUTY I TOREBKA ZAWSZE W RÓŻNYCH KOLORACH
Umówmy się: jeśli tu trafiłaś, to znaczy, że interesujesz się modą i doceniasz to, co kreatywne. Dlaczego więc nie zaczniesz tworzyć zestawów wedle własnego pomysłu? Szalej, baw się, eksperymentuj. Szkoda życia na komplety prosto ze sklepowej witryny! 😉 To dotyczy w szczególności duetu: torebka + buty. Ja nigdy nie zwracałam uwagi na to, czy należy je dopasowywać kolorystycznie, czy wręcz przeciwnie. Ostatnio coraz więcej gwiazd, stylistów i projektantów potwierdza moje przypuszczenia: to naprawdę nie ma znaczenia. W modzie są zarówno barwne duety (na przykład czerwone czółenka i czerwona kopertówka) lub kontrastowe zestawienia (chociażby białe buty i żółta listonoszka). Możesz też miksować akcesoria w różne wzory, a na przykład kwiatkom zapewnić towarzystwo etnicznych szlaczków albo z „wężowej skóry”. Czy to nie piękne? 🙂
ZOBACZ TEŻ >> STYLOWE TRIKI DLA SPŁUKANYCH – JAK WYGLĄDAĆ BOSKO, WYDAJĄC NIEWIELE
6. BIELIZNA TO WSTYDLIWY ELEMENT GARDEROBY
Mam dla Ciebie newsa ze świata wielkiej mody: od dziś kostium kąpielowy możesz nosić jak top, na przykład do spódnicy i jeansowej kurtki, a pod białą bluzkę wkładać ciemny stanik. Ja już tak robię, o czym możesz przekonać się na TYM zdjęciu 😉 Kto o tym zadecydował? W dużym stopniu największe ikony mody, takie jak siostry Hadid. Jeśli chcesz wypróbować bieliźniany trend na sobie, skup się na jakości. Widoczna bielizna nie może być przypadkowa albo byle jaka. Noś tę seksowną koronkową albo supermodną sportową. Na topie są również wszelkiego rodzaju body. Ja je kocham!
1. BROSZKI Mango | 2. KOLCZYKI Medicine | 3. TOREBKA Pieces
7. DRESÓW I OBCASÓW ZA ŻADNE SKARBY NIE WOLNO NOSIĆ RAZEM
Jeśli nie przekonały Cię Rita Ora, Kylie Jenner i Rihanna, może ja to zrobię: dresowe spodnie w duecie ze szpilkami to prawdziwy hit. Idealny dla osób z modowym poczuciem humoru, takich, których życiową misją jest przełamywanie nudnych stereotypów. Dobrze, jeśli każdy element stylizacji będzie świadczył o tym, że wiesz, co robisz. Szerokie spodnie z dresu połącz jak wokalistka girls bandu z lat 2000. z krótkim, dopasowanym topem, dodaj buty na obcasach, duże kolczyki-koła i elegancką torbę-nerkę. Wąskie dresy i szpilki noś z topem i cienkim trenczem albo kopertową bluzką i ramoneską. Pomysłów mogłabym mnożyć 😀
Zasada 4- mądra kobieta udowadnia, że można być ikoną mody z poszanowaniem innych stworzeń. Uwielbiam. 🙂
Jak najbardziej można 🙂
kocham takie posty Tamaro ?, super napisane , doceniam bardzo wszystkie szczegoly i oczywiscie jestem zgodna z kazdym zdaniem , dokladnie tez , tak wlasnie odbieram fale najnowszych aha i ohh ?? w oceanie modowych przyplywow i odplywow ?♀️ ?♀️, fajnie ze az na tyle mozna sobie pozwolic. Mam pytanie , czy spotkalas sie z trenden dwoch roznych kolorow butow ale z tego samego modelu? i jesli tak , co myslisz o tym? jak dla mnie to wesoly intrygujacy szczegol , niestety jeszcze nie zaszalalam ale przymierzam sie?. jeszcze dodam ze trend bielizny widocznej ? jest odwazny i w zaleznosci od osoby moze byc bardzo slodki i kobiecy ?? ja uwielbiam w tym temacie halke na wierzch t-shirta , a co do sportowych spodni ze szpilkami to , to nawet ze skarpetka musze wprowadzic do szafy bo jeszcze nie probowalam tak zeby samemu sie zaskoczyc ???.okulary moim skromnym zdaniem,sa fajna ozdoba i sama uwielbiam jak dodaja ekstra powiewu elegancji i tajemniczosci ?.tego lata wybralam przy wyjmowaniu letnich ciuszkow z moich szuflad, kilka cienkich apaszek ktore chcialabym w towarzystwie okolarow nosic z duzymi kolczykami kolami tak wiazane z tylu glowy ala lata 70’te, to wydaje mi sie bardzo wysmakowane i super kobiece , do tego spodnie dzwony lub maxi dress , jestem ciekawa co myslisz Tamaro o takich zestawach ??
Hej Kochana, dziękuję bardzo! Oczywiście spotkałam się z trendem dwóch różnych butów, sama miałam podobną stylizację na poprzednim fashion weeku (srebrny + złoty but tego samego modelu) 🙂 Uwielbiam też szaleć z okularami – to świetny dodatek do nawet najprostszej stylizacji! Zestaw, który zaproponowałaś brzmi bardzo ciekawie! Podobają mi się takie połączenia! Słyszę, że czujesz to i masz w sobie dużo kreatywnych pokładów do tworzenia modowych zestawów, trzymam kciuki i kibicuje!
5. zasada, oj jak bardzo mi przypomina zasadę jaką kierowały się nasze babcie i mamy, gdy praktycznie zawsze starały się dobrać kolorystycznie torebkę do butów na obcasie (później do szpilek) lub na odwrót. Też wtedy czasy były inne i produktów było znacznie mniej, niestety w mniejszej ilości “szałowych” kolorów.
7. – połączenie dresów z szpilek krzyczy aż obecnym stylem Calabasas wypromowanym m.in. przez Kardashian – kto by pomyślał z dekadę a nawet i dwie temu, że będzie to na topie i można nawet w takiej stylizacji wyglądać świetnie? 😉
Dokładnie tak! Ta zasada przez długie lata obowiązywała przy dobieraniu dodatków, na całe szczęście jest już nieaktualna – możemy szaleć do woli! 🙂 O dresach i szpilkach wielu z nas nawet nie śniło, choć przyznam efekt jest interesujący! W modzie nigdy nie mówmy NIGDY 😀
Dokładnie Tamaro świetnie wszystko ujęłaś. 🙂 Nie sposób jest się z Tobą nie zgodzić.
Dziękuję serdecznie :))
Zgadzam się z Tobą w 100%! 🙂
Cieszę się! 🙂 Możemy szaleć do woli! Yay!
Moda jest po to, żeby się nią bawić, nic więc dziwnego, że w końcu takie zasady przestają nami rządzić 😉
Dokładnie tak! Zawsze to powtarzam i zachęcam Was do tego! <3
Moim zdaniem każdy powinien się ubierać tak jak lubi, jak mu się podoba. Zdarzało mi się kiedyś zastanawiać, czy torebka pasuje do butów, ale od jakiegoś czasu w ogóle się nad tym nie zastanawiam. Świetnie jest się bawić modą podkreślając przy tym swoją indywidualność. 😉
Dokładnie tak, też jestem takiego zdania 🙂 Na szczęście ostatnimi czasy i wszelkie modowe protokoły stając coraz bardziej elastyczne 😉
Okulary to super dodatek. Chcę sobie kupić takie z soczewkami Transitions przyciemniające się na granatowo lub fioletowo.
Takie soczewki są BOSKIE! Sama mam kilka takich par i często je noszę 🙂 Zachęcam 🙂
jak najbardziej. Zgadzam sie ze wszystkimi punkami. Moda trzeba się bawić a nie tkwić w sztywnych ryzach.
Wiem, że Czytelniczki tego bloga doskonale o tym wiedzą, jestem z Was dumna! <3
Na sztuczne futro też bym uważała, to też jest plastik i będzie się rozkładać przez wieki!
Niestety tak jak i większość rzeczy, którymi się otaczamy 🙁 Dlatego warto sięgać po rzeczy vintage, zaglądać do second handów, a ubrania, których nie nosimy oddawać koleżankom 🙂
Do twarzy Ci w zasadzie nr 2 ? btw na zdjęciach masz przepiękną szmaragdową sukienkę/bluzkę/bieliznę ? można prosić o wiecej info na ten temat? ?
Hej Kochana, dziękuję serdecznie! To bielizna z Oysho 🙂 :*
Dresy i obcasy to fajne połączenie 😀 chociaż jeden wygodny element na co dzień 😉
Haha 🙂 Ale obcasy muszą być 😉 😛
A ostatnio bodajże Vogue stwierdził, że nerki przeszły do lamusa :c Tamarko, co na to powiesz?
Hmm, a skąd dokładnie takie rewelacje? 🙂 Nerki były szeroko lansowane na pokazach mody, wiedzieliśmy je m.in.: u Marca Jacobsa, Valentino, DKNY, LV, u Balenciagi czy na pokazach Gucci! Są one hitem sezonu! Nosimy je w niecodzienny sposób, na przykład do sukienki oraz sięgamy po eleganckie materiały: welur, skóra i cekinowe aplikacje 🙂
Nigdy nie rozumiałam noszenia futer, nie tylko ze względu na ideologie, ale także na stylistykę. Jakoś nie widzę w nich nic atrakcyjnego 🙂 To już raczej nie te czasy.
To prawda, mamy teraz mnóstwo alternatyw, a coraz więcej firm rezygnuje z ich stosowania jak np. ostatnio polskie SIMPLE. Brawo WY!
Dzięki za post bardzo przydatny ale ja nigdy się nieprzekonam do dresów i szpilek
Dla każdego coś dobrego 🙂 nie ma co się zmuszać, skoro mamy tyle alternatywnych trendów ??
Najbardziej mnie cieszą te gołe nogi 😉 . Fajne podpowiedzi 🙂 Kisses – Margot 🙂 )))
Mnie też! Choć od dawna łamałam tę bezsensowną dla mnie zasadę 😉 😛
Obecnie bielizna może pomóc w stworzeniu fajnej stylizacji. Również jestem zwolenniczką body i lubię z nim eksperymentować!
To prawda 🙂 I bardzo mnie to cieszy, przecież im więcej możliwości eksperymentowania tym lepiej 😉 😀
Zawsze lubiłam okulary, ale w Muscatach się zakochałam! Mam już dwie pary, w tym Dollis Navy, a chcę więcej i więcej… 🙂
Ach, ja też je uwielbiam i w pełni podzielam Twoje zdanie! <3
Super artykuł motywujacy do przełamywania wewnętrznych ograniczeń i eksperymentowania 🙂 A czy Twoim zdaniem w ramach widocznej bielizny mozna zaryzykować uchylenie rąbka tajemnicy w postaci lekko widocznej koronki od majtek bądź gumki od stringów?
Niestety, ale absolutnie nie 🙁 To nigdy nie jest aktualne 😀