Wczesna wiosna to taka pora roku, w której naprawdę trudno się ubrać 😛 W ciągu dnia grzeje słońce, wieczorami robi się zimno, a na ulicy mijamy osoby i w puchowych kurtkach, i w cienkich sweterkach. Jak jestem zwolenniczką zdrowego rozsądku. Jego kwintesencją w pierwsze ciepłe dni są stylizacje warstwowe, „na cebulkę” albo takie, które łączą rzeczy zimowe z cieńszymi 😉 Kiedy temperatury powoli rosną, można spokojnie wkładać bluzki i szorty, ale w zanadrzu trzeba mieć grube rajstopy, kardigan, płaszcz i porządne buty, w których nie zmarznie największy ciepłolub 🙂

NA ZDJĘCIACH MAM NA SOBIE:

 1. SWETEREK Miss Selfridge | 2. SPÓDNICA Topshop | 3. BUTY Primamoda | 4. BIŻUTERIA By Dziubeka

Moja dzisiejsza stylizacja jest najlepszym przykładem takiego podejścia do stylizacji. Ma w sobie sporą dozę wiosennej swobody, ale główną rolę grają w niej… kozaki za kolano. Wiosną nadal będą bardzo modne – możesz śmiało łączyć je z lekkimi rzeczami. Sweterek w słonecznym, nasyconym kolorze pięknie eksponuje ramiona, ale wystarczy włożyć na niego stylową kamizelkę czy ulubiony płaszcz, żeby nie zmarznąć w drodze do domu. Wełniana plisowana spódniczka kojarzy się ze strojem Britney Spears z teledysku do piosenki „…Baby One More Time”, ale w połączeniu ze złotą biżuterią zyskuje na elegancji i powadze. No i wreszcie główny bohater tej historii: srebrne muszkieterki na wysokim obcasie, które skutecznie chronią przed chłodem poranka. Kosmiczne srebro w duecie z żółtą kratą to strzał w dziesiątkę. Przypominam trochę połączenie współczesnej Czarodziejki z Księżyca z ikoną stylu lat 60. Twiggy. Efekt potęguje uczesanie – włosy częściowo zebrane w koczka, a częściowo rozpuszczone to jedna z moich ulubionych fryzur na wiosnę.

Jeśli wahasz się, czy wiosną wypada nosić kozaki, bądź spokojna: trudniej o bardziej trafione buty do eklektycznych zestawów z lekkimi, wiosennymi sukienkami czy spódniczkami mini.

ZDJĘCIA – MAGDA HANIK | MIEJSCE – LODZIARNIA ULICA BAŚNIOWA

UBIERZ SIĘ PODOBNIE: