Myślicie sobie: „przechowywanie kosmetyków – wielka mi rzecz”? Cóż, okazuje się, że większość z nas, trzymając kosmetyki na półce w łazience czy w kosmetyczce… popełnia karygodne błędy. Takie, które mogą nawet zaważyć na naszym bezpieczeństwie. Wiedzieliście o tym? Sprawdźcie, na co szczególnie należy zwrócić uwagę.

1. Trzymasz wszystkie kosmetyki… w łazience

Oczywiście – tak jest najwygodniej. Malując się przed lustrem czy wklepując balsam po wyjściu z wanny wolisz mieć swoje ulubione kosmetyki pod ręką. Jednak podczas gdy żelowi pod prysznic nic się nie stanie, niektóre kremy (na przykład te z witaminą C) mogą tracić swoje właściwości w wilgotnym i ciepłym środowisku. Podobnie z maściami i lekami od dermatologa – zazwyczaj należy je przechowywać w temperaturze pokojowej, w suchym miejscu. W łazience nie powinnaś też trzymać gąbek i pędzli do makeup’u (mogą gromadzić się w nich bakterie) ani produktów do makijażu, zwłaszcza tych w pudrze, prasowanych oraz mineralnych. Pod wpływem wilgoci mogą się zbrylać, tracić swoją konsystencję, a nawet zmieniać odcień.

2. Nie zwracasz uwagi na datę przydatności

Dotyczy to przede wszystkim kosmetyków naturalnych oraz dermokosmetyków. Substancje aktywne w przeterminowanych produktach mogą podrażniać skórę. Nie inaczej jest z kosmetykami kolorowymi do makijażu. Naukowcy z londyńskiego Uniwersytetu Metropolitan dowiedli, że  produkty „po terminie” posiadały potencjalnie niebezpieczne dla zdrowia szczepy bakterii, w tym odpowiedzialne za zapalenie żołądka czy opon mózgowych. Wyniki badań były jednoznaczne: najwięcej śmiercionośnych mikroorganizmów znalazło się w różu, którego termin ważności minął 9 miesięcy wcześniej oraz tuszu do rzęs, który nie nadawał się do użytku od 4 miesięcy. Warto regularnie sprawdzać terminy przydatności do użycia wszystkich kosmetyków!

1. GĄBKA DO MAKIJAŻU Beauty Blender | 2. PERFUMY Lancome | 3. ZESTAW PĘDZLI Zoeva
4. PODKŁAD DO TWARZY Smashbox

ZOBACZ TEŻ >> NATURALNE KOSMETYKI – 11 POLSKICH MAREK, KTÓRE MUSISZ ZNAĆ! 

3. Nie korzystasz z lodówki

Niektóre kosmetyki zdecydowanie lepiej trzymać w lodówce niż na toaletce czy w łazience. W ten sposób przedłużysz na przykład żywotność tuszu do rzęs, lakierów do paznokci i pomadek. Ja trzymam w niej też nawilżające maski do twarzy w płachcie, kremy pod oczy i kosmetyki organiczne, które szybko się psują. Mały trik: do zamrażarki warto na chwilę włożyć kredkę do oczu – będzie ją lepiej temperować 🙂 Do lodówki nie ma sensu wkładać balsamów i kremów z filtrem UV w oczekiwaniu na kolejny sezon, bo i tak stracą swoje działanie. Uwaga, konsystencja niektórych kosmetyków może tężeć pod wpływem chłodu. Jeśli nie przepadasz za tym efektem (na przykład w przypadku lakierów do paznokci), przechowuj je w suchym i chłodnym miejscu, chociażby na półce w sypialni.

4. Nie przechowujesz prawidłowo kosmetyków na bazie olejów

Sprawdź koniecznie, w jaki sposób przechowywać kosmetyki na bazie olejów, zwłaszcza tych nierafinowanych. Część z nich może być trzymana wyłącznie w lodówce. Jeśli ich konsystencja tężeje pod wpływem chłodu (jak na przykład w przypadku oleju kokosowego), nigdy nie podgrzewaj ich nad gorącą parą czy na grzejniku – po prostu odstaw na półkę w temperaturze pokojowej. Oleje powinny być przechowywane w ciemnych, szczelnie zamykanych butelkach ze szkła. W tej sposób szybko nie zjełczeją pod wpływem działania promieni słonecznych.  Jeśli kupujesz je w przezroczystych, zawsze je przelewaj (ciemne butelki kupisz na przykład w internecie, na Allegro czy na AlliExpress. Przy okazji ważna rada: kiedy kupujesz kosmetyki organiczne z olejami naturalnymi, zwróć uwagę na to, w jaki sposób przechowywane są w sklepie. Staraj się nie kupować latem produktów ze stoisk na bazarach.

5. Trzymasz otwarte paletki, pędzle i gąbki w okolicy toalety

Oczywiście żadna z nas nie robi tego celowo, ale sama przyznaj, ile razy robiłaś w pośpiechu makijaż i zostawiałaś otwarte kosmetyki i akcesoria do makeup’u na półce nad toaletą? O tym wspomniałam już w punkcie nr 1. Ogranicz przenoszenie bakterii na swoją twarz i staraj się nie trzymać pędzli i gąbeczek w łazience, a na przykład na parapecie czy na toaletce w sypialni. Akcesoria myj regularnie i dokładnie susz, a pędzelki przechowuj pionowo, tak, żeby włosie niczego nie dotykało.

6. Eksponujesz perfumy na wierzchu

Designerskie flakoniki perfum wyglądają pięknie na półce w łazience czy ustawione na toaletce. Niestety, nie lubią ani wilgoci, ani światła, ponieważ tracą swoje właściwości, takie jak intensywność zapachu. Wody toaletowe i perfumy lepiej chować do szafki, z daleka od promieni słonecznych oraz wilgotnego powietrza.

1. KOJĄCE SERUM Dr Jart+ | 2. POMADKA DO UST Fenty Beauty by Rihanna | 3. MASKA Dr. Jart+
4. LAKIER Nail Tek

ZOBACZ TEŻ >> TEST: OKREŚL TYP SWOJEJ SKÓRY 

7. Trzymasz produkty na parapecie

Ładnie wyglądają i są zawsze pod ręką, ale szybko mogą stracić swoje właściwości. Nie trzymaj kosmetyków na parapecie z dwóch względów. Po pierwsze są stale nasłonecznione, po drugie – pod parapetem zazwyczaj znajduje się grzejnik, a ciepło to jeden z największych wrogów Twoich kosmetyków.

A na koniec… moje dwa triki!

Trik nr 1:

Kiedy kupuję kosmetyki w drogerii, zawsze proszę o podanie mi egzemplarza spod lady, z magazynu czy z szuflady. Te, które są wyeksponowane na sklepowej półce mogą być już otwierane lub zbyt mocno nasłonecznione.

Trik nr 2:

Staram się kupować kosmetyki typu serum ze specjalną pipetą albo w opakowaniach air-less (ze specjalną pompką, która unosi pozostałą zawartość produktu do góry). Te w słoiczkach nakładam za pomocą drewnianej szpatułki. Palce wkładane każdego dnia do kremu mogą przenieść ogromną ilość bakterii, które wylądują później na mojej twarzy.