
Jedno z pytań, które najbardziej nurtuje dziewczyny w każdym wieku (nie tylko nastolatki): czy seks na pierwszej randce to coś złego? Nie spodziewajcie się, że odpowiedź będzie łatwa, bo wszystko zależy od wielu czynników. Jeśli chcecie dowiedzieć się, co o tym myślę, zajrzyjcie do mojego wpisu i dołączcie do dyskusji w komentarzach.
Tak, jeśli wiesz, co robisz
Jeśli jesteś na 100% pewna tego, co robisz, zabezpieczasz się, jesteś dorosła i dojrzała emocjonalnie, możesz to zrobić. W seksie na pierwszej randce nie ma nic złego, jeśli się zabezpieczasz i dbasz o własny komfort. Musisz dobrze się czuć na każdym etapie i mieć poczucie, że decyzja o tym, co za chwilę się stanie, zależy tak samo od partnera, jak i od Ciebie. Przed wejściem do łóżka z mężczyzną, którego ledwo znasz, najlepiej pozbyć się złudzeń, że stworzycie rodzinę. Oczywiście równie dobrze ta noc może się skończyć szczęśliwym związkiem, ale zakładając to z góry, możesz się skazać na niepotrzebne cierpienie. Weź pod uwagę, że to może być Twoje ostatnie spotkanie z tą osobą. Jeśli jego milczenie miałoby oznaczać dla Ciebie: „nie podobam mu się”, „jestem beznadziejna”, „nie było mu przyjemnie”, „jestem kiepska w łóżku”, lepiej od razu daj sobie spokój. Może się nie odzywać do Ciebie z wielu przyczyn, na przykład dlatego, że sam czuje się skrępowany i nie wie, jak powinien się wobec Ciebie zachować. W udanym i satysfakcjonującym seksie na pierwszej randce znaczenie ma, jak podkreśla psychoterapeuta Danuta Prokulska-Balcerzak w wywiadzie dla polskatimes.pl, ugruntowane poczucie własnej wartości.
Psycholożka Joanna Olekszyk w tekście dla Zwierciadła mówi: „W terapii poznawczej mówimy o umiejętności kontrargumentowania myśli, które są lękowe, depresyjne i zaniżające poczucie własnej wartości. To tak, jakbyśmy miały w głowie adwokata i prokuratora, czyli takiego aniołka i diabełka. Prokurator mówi: >>Dałaś się wykorzystać<<. Adwokat na to: >>Hola, hola, zadałaś sobie przecież pytanie, czy masz na to ochotę. Odpowiedziałaś, że masz. Zrobiłaś to, co chciałaś, miałaś z tego przyjemność i zadbałaś o siebie. W czym więc problem?<<„.
Tak, jeśli bierzesz pod uwagę, że może nie być tak, jak w filmie
W filmach przypadkowo poznane osoby lądują w pościeli, pełni wewnętrznego ognia, zmysłowi. Niestety nie zawsze tak wygląda rzeczywistość. Są osoby, które rozkręcają się jako kochankowie dopiero na dalszym etapie znajomości, kiedy nawiążą nić zaufania, intymności, bliskości. Nie dziw się więc, że pomimo chemii coś może nie wyjść i (podobnie jak w poprzednim punkcie), nie utożsamiaj problemów z Waszą fizycznością w tym, że nie jesteś atrakcyjna.
1. KSIĄŻKA “Sztuka kochania” Michalina Wisłocka | 2. PŁYTA “Proste historie o rozstaniu”
3. KSIĄŻKA “Po. O małżeństwie i rozstaniu” Rachel Cusk
Nie po alkoholu ani bez zabezpieczenia
Wielu ludziom zdarzają się najbardziej szalone i ryzykowne przygody, z których wychodzą bez szwanku. Jednak nie wszyscy. Niektórzy zachodzą w ciążę, tracę zdrowie albo do końca życia żałują podjętej po drinku decyzji. Nie warto, za dużo masz do stracenia. Jeśli chcesz uprawiać seks z praktycznie nieznajomą osobą, musisz brać pod uwagę, że nie masz pojęcia o jego stanie zdrowia, poprzednich partnerach, tym, jak się zachowa w trakcie. Po alkoholu trudniej Ci będzie kontrolować swoją wolę. Musisz też pamiętać, że w seksie bez zobowiązań można się zatracić, wkręcając się w spiralę konieczności przeżywania mocnych emocji. Ja jestem przeciwna wszelkim uzależnieniom.
Nie, jeśli się w nim podkochujesz
Masz go na oku od dłuższego czasu, wydaje Ci się zabawny, marzysz o tym, żeby czytać z nim książki i podróżować po świecie? Błędem jest myślenie, że idąc z nim do łóżka od razu, przekonasz go do siebie i zatrzymasz na dłużej. Są faceci, którzy docenią odwagę, są tacy, dla których to będzie normalna sprawa, a są też tacy, których zaniepokoi takie zachowanie. Nigdy nie ma zasady. Najważniejsze, żebyś Ty potrafiła nazwać swoje emocje i poradziła sobie ze wszystkimi problemami, które mogą wpływać na Twoje decyzje. Zastanów się, czy w partnerze nie szukasz ojca lub matki, czy przeżyłaś już żałobę po poprzednim związku i czy nie lgniesz do sytuacji, w których czujesz się niekomfortowo, jak ćma do ognia: udowadniając sobie, że tak naprawdę jesteś niewarta miłości. Proszę Cię, chyba nie chcesz uzależniać swojego poczucia własnej wartości od mężczyzny, z którym poszłaś spontanicznie do łóżka, a który kompletnie Cię nie zna? Pamiętaj, że Ty też go nie znasz i prawdopodobnie idziesz do łóżka z wyobrażeniem człowieka, a nie konkretną osobą. Może być tak, że nauczona przez społeczeństwo, że kobiety się zakochują, a mężczyźni sypiają bez zobowiązań, możesz mylić pożądanie z miłością.
1. FILM “Czas na miłość” | 2. KSIĄŻKA “Seks. Instrukcja obsługi” | 3. PORADNIK “Wychowanie seksualne”
4. KSIĄŻKA “sexed.pl” Anja Rubik
Nie, jeśli uznajesz, że on tego oczekuje
On Ci mówi wprost, że nie zadzwoni więcej, jeśli nie pójdziesz z nim do jego mieszkania? A może Ty wnioskujesz tak z jego zachowania? Nie ma znaczenia. Nie chodź z kimś do łóżka tylko dlatego, że boisz się jego straty, masz wrażenie, że ktoś tego oczekuje. Seks to nie przymus! Chociaż nie istnieje jedna sprawdzona recepta na życie (zwłaszcza to seksualne!), istnieją pewne czytelne przesłanki sugerujące już od samego początku, z czym mamy do czynienia. Jak pisze paulina Wawrzyńczyk w tekście dla mojego ulubionego portalu Zwierciadło: „Seks nie musi być kartą przetargową ani nagrodą za zaangażowanie emocjonalne”. Wtóruje jej psycholożka Joanna Olekszyk, która zachęca do tego, żeby być z partnerem szczerą, mówiąc na przykład: „Dla mnie seks to sfera, do której dopuszczam tylko mężczyzn ważnych dla mnie”.
Nie, jeśli masz to okupić kacem moralnym
Niekiedy seks na pierwszej randce może być okupiony dużym poczuciem winy i moralnym kacem. Wynika on z tego, kobiety czują się często wewnętrznie rozdarte między tym, czego pragną, a co o sobie myślą w wyniku społecznych oczekiwań, które zamykają się w stwierdzeniu, że „dziewczyna powinna się szanować i nie może być zbyt łatwa”.
W modelu psychiki według Zygmunta Freuda, z jednej strony mamy silną potrzebę dążyć do przyjemności (w tym seksualnej), z drugiej sugerujemy się naszym superego, czyli zakazami i nakazami, które zostały nam przekazane przez rodziców, nauczycieli, kulturę, w jakiej dorastamy. Gdzieś po środku plasuje się ego, które musi balansować między rozkoszą a narzuconymi z góry zasadami. Jak zauważa słoweński filozof Slavoj Žižek, we współczesnym świecie wolno wiele – i właśnie dlatego potrzebujemy tych reguł „jak kania dżdżu”. Jeśli w Twoim systemie wartości nie ma miejsca na spontaniczny seks z człowiekiem, którego ledwo znasz, możesz mieć ogromne wyrzuty sumienia. Z drugiej strony – może warto przekroczyć ograniczenia freudowskiego superego i sprawdzić, co się stanie, kiedy się zbuntujesz i przestaniesz być taką grzeczną i ułożoną kobietą. Pamiętaj – tu powinnaś słuchać się przede wszystkim siebie i swojej intuicji, więc wsłuchaj się w to, czego potrzebujesz i z czego to wynika.
Jeśli oczekiwałaś jednoznacznej odpowiedzi na temat tego, czy seks na pierwszej randce jest OK, czy nie, możesz czuć się rozczarowana. Ale niestety w życiu trudno o jednoznaczną odpowiedź, która sprawdzi się w każdej sytuacji i w przypadku każdej osoby. Tak naprawdę najlepszą receptą na życie w zgodzie ze sobą, jest kierowanie się własną intuicją i dobry kontakt ze swoimi emocjami. To Ty wewnątrz siebie najlepiej wiesz, co powinnaś robić.
Przeczytaj też:
- https://zwierciadlo.pl/seks/kiedy-isc-do-lozka-o-seksie-z-nowym-partnerem
- „#SEXEDPL. Rozmowy Anji Rubik o dojrzewaniu, miłości i seksie”
- „Wszystko co chciałabyś wiedzieć o seksie i o co wreszcie nie boisz się zapytać” François Olivennes i Sophie Bramly
- „100% ciebie, czyli książka o miłości, seksie i zagłuszaczach” Bianka-Beata Kotoro i Wiesław Sokoluk
Fajnie, że poruszasz takie tematy. Wydaje mi się, że demonizujemy takie kontakty zupełnie niepotrzebnie, i społeczeństwo narzuca nam często poczucie wstydu, jakby wstydzic było się czego. Dobrze, że podkreślasz, jak ważne jest stawianie granic i rezultatów podjęcia takiej decyzji.
Mądra z Ciebie dziewczyna
Dziękuję Ci bardzo za ten komentarz. Nie jest łatwo pisać o seksie bez banałów. Ale postanowiłam poruszyć ten temat, żeby podkreślić, że to my, dziewczyny, w dużym stopniu musimy zadbać o swój komfort. Decydujmy o swoim ciele, o tym, czego chcemy.
Powiem szczerze zdziwiło mnie gdy zobaczyłam ten temat… artykuł napisany rzeczowo ale mimo wszystko jestem na NIE i uważam że nie powinno się zachęcać do takich zachowań. Żeby było jasne-nie odczytuję tego artykułu jako jakąkolwiek zachętę. Po prostu nawet abstrahując od swoich osobistych przekonań, seks na pierwszej randce to jednak zdecydowanie za duże ryzyko psychiczne i zdrowotne dla jednego miłego wieczoru. A może nawet nie do końca miłego-nikt nie gwarantuje że ‘jednonocna przygoda’ będzie udana bo może się okazać że trafimy na kiepskiego kochanka. Na pewno są pary z długoletnim stażem które pierwszą randkę skończyły w łóżku ale sądzę że to są jednak wyjątki…
O tym właśnie piszę, Pati. Absolutnie, ABSOLUTNIE, nikogo do tego nie zachęcam. Sama jestem przeciwniczką takich przygód, bo wiem, że zwyczajnie byłoby mi z tym źle. Dla mnie liczy się bliskość, intymność. Jeśli jednak ktoś lubi o sobie decydować, wie, że świadomie kieruje się przyjemnością i nie będzie niczego oczekiwał od drugiej strony – może to zrobić. O ile spełni szereg innych warunków, takich jak zabezpieczenie czy pewność dotycząca stanu zdrowia swojego i partnera. Moje przesłanie jest takie: rób, co chcesz, ale nie każ mi później mówić: “a nie mówiłam”.
Tak jak wspomniałam, nie odczytuję tego konkretnego artykułu jako zachętę. Seks nie zawsze musi być super romantyczny ale uważam że przez to że zbyt bardzo oddziela się go od uczuć to w sferze relacji między ludźmi dzieje się jak dzieje.
A już tak z innej beczki-czy byłaby szansa na video typu Q&A/jeden dzień na planie “Pytanie na śniadanie”? Interesowałoby mnie (chyba nie tylko mnie!) jak wygląda Twój dzień gdy masz program. O której godzinie wstajesz, ile czasu przed emisją musisz być w studio, kto i o ile wcześniej wybiera Twój strój (czy np. masz kilka zestawów do wyboru? I co decyduje o tym że wybierasz jakiś konkretny). Z jakim wyprzedzeniem znasz swój grafik-czy np. w styczniu wiesz kiedy będziesz prowadzić programy w lutym, a może i jeszcze kilka miesięcy wprzód? Czy deklarujesz się też na ‘dyżury’-pary są w miarę stałe ale wiadomo że zawsze komuś może coś wypaść, co się wtedy dzieje, kiedy najpóźniej dowiadujesz się że musisz zastąpić którąś prowadzącą. Kiedy dostajesz listę tematów na dany odcinek, jak się szykujesz do rozmowy. To chyba tyle-o ile nie było takiego video, myślę że byłoby to ciekawe, chociaż nie wiem ile może zdradzić z tych kulis.
Przepraszam, ale ten tekst jest na poziomie Bravo Girl…
Fajnie, że piszesz swoją opinię, ale będę wdzięczna, jeśli ją rozwiniesz 🙂
Trza powiedzieć sobie otwarcie, że my kobiety też lubimy seks. Tak samo jak faceci. Tyle, że to o kobietach idących do łóżka na pierwszej randce mówi się źle, zaś w przypadku facetów takie wyskoki społeczeństwo traktuje jako coś normalnego. Seks czy to na pierwszej czy na drugiej randce powinien być indywidualną sprawą. Zachęcać się raczej powinno do seksu z odpowiednim zabezpieczeniem. Moralizowanie zostawmy sobie samym 🙂
Dokładnie, dlatego o moralizowaniu nie ma tu mowy. Decyzję o seksie, podobnie jak o każdej innej rzeczy, jaką robi się w życiu, trzeba podejmować samodzielnie.
Zajrzałam tutaj pierwszy raz i trafiłam akurat na temat dla mnie 🙂 nigdy nie poszłam z facetem do łóżka na pierwszej randce poza jednym wyjątkiem. Sama niewiem dlaczego tak się stało a biorąc pod uwagę fakt że żadne z nas niemyslalo o jakimkolwiek związku dziwie się sobie bardzo. I właśnie ten jeden facet okazał się miłością mojego życia. Jesteśmy razem już 10 lat mamy wspólne dzieci i dalej nie możemy pojąć jak to się stało, że tak rozkwitła w nas miłość 🙂
Fantastyczna historia! Można? Można. To, co piszesz świadczy o tym, że w życiu wszystko jest możliwe, tylko trzeba iść za głosem swojego serca 🙂
Świetny wpis! Ostatnio coraz więcej czytam, a Twoje wpisy naprawdę przypadają mi do gustu. Dodaję bloga do obserwowanych i zobaczymy co dalej 🙂
Baaardzo miło mi to słyszeć! Jeśli masz jakieś tematy, które szczególnie Cię interesują, możesz się nimi podzielić! 🙂
Najprościej uznać, że seks na każdej randce, bez względu na staż, jest okej, jeśli obie osoby tego chcą i mają co do tego przekonanie 🙂
Zgadzam się!