Ajurweda to holistyczna nauka o zdrowiu pochodząca ze Wschodu, a konkretniej z Indii. Jej nazwa to zlepek słów „ajuh” czyli życie i „weda” czyli wiedza. Czyli… wiedza o życiu! Według niej piękno zewnętrzne nie jest możliwe bez odpowiednio „działającego” wnętrza. Gotowe na podróż do Indii? 

1. Czym jest ajurweda? Podstawowe pojęcia 

Na początku należy wyjaśnić czym jest Prakriti. Jest to nasz typ osobowości, nasza natura, coś z czym się rodzimy. U każdego inna, wiadomo. Definiuje nasze predyspozycje fizyczne i psychiczne, odpowiada na masę pytań (dlaczego tyjemy, dlaczego ciągle jest nam zimno, dlaczego łatwo się zniechęcamy itd).  Jest to kombinacja trzech dosz – vata, kapha i pitta. Znajomość swojego prakryti pozwala nam cieszyć się zdrowiem i równowagą, a kiedy ta równowaga zostaje zachwiana, daje wiedzę jak do niej wrócić. Bo równowaga to podstawa. 

Wszystko co robimy ma wpływ na stan ogólnej równowagi. Jeśli uszczęśliwimy swoje dosze, uszczęśliwimy siebie.

No dobrze, czym więc są wspomnienie dosze? Według ajurwedy we wszechświecie wszystko jest ze sobą połączone i składa się z pięciu elementów: ognia (tejas), powietrza (vayu), wody (jala), ziemi (prithvi) i eteru (akaśa). Nasze organizmy to połączenia tych elementów w różnych proporcjach. 

Vata to eter i powietrze. Charakteryzuje się zmiennością, suchością, ruchliwością. Osoba z przewagą tego typu jest szczupła, szybko się porusza, kiepsko sypia, nieregularnie je, ma dużo energii, ale też szybko się męczy. 

Pitta to ogień i woda. To średnia budowa ciała, siła i wytrzymałość. Ma gorący temperament i zazwyczaj jest jej ciepło. Często odczuwa głód, jest wymagająca i niecierpliwa. 

Kapha ziemia i woda. Tutaj mamy spokój, rzetelność, stabilność. Kapha jest ciężka, słodka, miękka, powolna. Śpi długo i głęboko, nad wszystkim długo się zastanawia. 

Zazwyczaj jesteśmy mieszanką dwóch dosz, rzadziej trzema, a jedną tylko nieliczni. Ajurweda uznaje, że specyficzna mieszanka tych cech to nasza równowaga, każde zachwianie jej, to problem, z którym trzeba sobie szybko poradzić, zanim zachorujemy. 

Przyjrzyjmy się podstawowym składnikom, które wykorzystuje ajurweda do masaży, leczenia, przygotowywania kosmetyków. 

ZOBACZ TEŻ >> DOMOWE SPOSOBY NA PIĘKNO: WŁAŚCIWOŚCI OLEJKÓW NATURALNYCH

2. Oleje 

Płukanie ust olejem (rano) to ajurwedyjski sposób na usuwanie bakterii i mikroorganizmów spomiędzy zębów i tkanek dziąseł. Dzięki temu poprawia się ogólny stan zdrowia, jesteśmy bardziej odporne na bakterie i wirusy. 

Zaraz po przebudzeniu należy wziąć do ust łyżkę oleju, najlepiej kokosowego i płukać około 15 minut, tak jakbyśmy płukały wodą. Następnie wypluć i normalnie umyć zęby. 

W medycynie ajurwedyjskiej oleje stosowane są najczęściej do masaży i pięlęgnacji ciała, ale też do leczenia schorzeń skóry, egzem czy robienia okładów i opatrunków. 

Najczęściej stosowany jest olej sezamowy. Ma on właściwości rozgrzewające. Zawiera witaminę E, D, B6, cynk i wiele innych składników poprawiających wygląd skóry i przedłużających jej młodość. Zaleca się go w szczególności osobom o typie Vata, które mają suchą, szorstką skórę. Domyślam się, że niekoniecznie chcesz nacierać się nim przed pójściem do pracy, ale możesz spróbować punktowo, w miejscach najbardziej przesuszonych albo raz w tygodniu wklepać na noc w twarz i rano zmyć. Olej sezamowy dobrze działa też na skórę głowy i włosy, to zbawienie dla przesuszonych kosmyków. Wystarczy go wetrzeć i na pół godziny trzymać pod foliowym czepkiem i ręcznikiem. Później zmyć, najlepiej mydłem do włosów, o takim.

Drugim po sezamowym, najczęściej stosowanym w ajurwedzie, olejem jest kokosowy. Ten ma właściwości chłodzące. Odradza się częste stosowanie zimnym Vatom i Kaphom. „Olej kokosowy może zaburzyć te dwie dosze ze względu na jego właściwości wychładzające. Za to jest bardzo dobrym specyfikiem dla osób o typie Pitta, szczególnie dla tych, które mają problemy ze skórą i cierpią na wszelkiego rodzaju infekcje skórne” (portal ayurveda.com.pl) . Podobnie jak sezamowy, dobrze działa na włosy, świetnie nawilża skórę, zapobiega starzeniu, rozluźnia ciało i umysł. 

Więcej o właściwościach naturalnych olejów pisałam w tym artykule

ZOBACZ TEŻ >> DOMOWE SPOSOBY NA PIĘKNO: NAWILŻAJĄCA MASECZKA Z CYNAMONEM

3. Mleko 

W ajurwedzie mleko zaliczane jest nie do napojów, a do pokarmów. Ceni się jego właściwości i wierzy, że odpowiednio przygotowane leczy nasz organizm. Przede wszystkim powinno być spożywane samo, bez towarzystwa innych pokarmów (3 godziny odstępu), najlepiej rano albo wieczorem. Najlepsze jest świeże, prosto od krowy, ale jeśli nie mamy do takiego dostępu, możemy dodać odrobinę masła ghee (klarowanego), które ułatwi trawienie. Gotujemy je 10 minut na małym ogniu, możemy dodać przyprawy:

  • Mleko i kminek – działanie rozgrzewające
  • Mleko i czosnek – wspomaga usuwanie pasożytów z organizmu
  • Mleko, cynamon i goździki – działanie rozgrzewające
  • Mleko i fenkuł – działanie rewitalizujące 
  • Mleko i szafran – wspomaga funkcje mózgu 

W świecie zachodnim bardzo popularne jest ostatnio tak zwane złote mleko, które rozgrzewa, wzmacnia odporność, oczyszcza organizm, jest świetnym antyoksydantem. Aby je przygotować, musimy najpierw sporządzić pastę, a następnie do szklanki mleka dodać łyżeczkę od herbaty tej mieszanki. Przepis na pastę:

  • 1/4 szklanki kurkumy 
  • Płaska łyżeczka imbiru
  • Płaska łyżeczka cynamonu 
  • 1/4 łyżeczki pieprzu
  • Mniej więcej pół szklanki wody  

Wszystko razem gotujemy w rondelku na małym ogniu kilka minut, aż się dobrze wymiesza. Możemy przechowywać w lodówce. Jeśli jesteś na diecie wegańskiej możesz zrobić złote mleko kokosowe albo migdałowe. 

1. OLEJEK Khadi | 2. OLEJEK Amla | 3. OLEJEK Sattva

4. Woda różana 

Róża ma działanie wychładzające i nawilżające. Zapobiega starzeniu się skóry i równoważy wszystkie trzy dosze. 

Stosowana zewnętrznie, na przykład w postaci hydrolatu do przecierania skóry rano i wieczorem, nawilża, tonizuje, rozjaśnia przebarwienia, hamuje procesy starzenia. Świetnie sprawdzi się w przypadku podrażnionej, zaczerwienionej cery – ukoi ją i uspokoi. Kupując wodę różaną albo hydrolat dokładnie przeczytaj skład, ważne żeby nie było w nim żadnych chemicznych dodatków, tylko wyciąg z róży i woda. 

Olejek różany pozyskiwany z róży damasceńskiej ma właściwości rozluźniające i… uwalniające pragnienia u kobiet. Jest silnym afrodyzjakiem! 

Macerowane w miodzie płatki róży można stosować na bóle gardła i rany w jamie ustnej. Przyjmowane z mlekiem działają jak delikatny środek przeczyszczający i regulują cykl miesiączkowy. 

Picie herbatki z dzikiej róży wspomaga system odpornościowy i może nas uchronić przed chorobami serca, ciekawy artykuł na ten temat przeczytasz na portalu Wprost. Jeśli chcesz się uspokoić i wyciszyć po ciężkim dniu, sięgnij po ziołową mieszankę z różą, rumiankiem i lawedną, na przykład taką

5. Kurkuma 

Kurkuma to jedna roślina, która ma setki dobroczynnych właściwości. Działa zbawiennie na wiele schorzeń, jest świetnym, naturalnym lekarstwem, niektórzy nazywają ją „gabinetem lekarskim w słoiku”. Pozwolę sobie zacytować ze strony internetowej momaayurveda.com:

  • Anemia – 1 łyżeczkę soku ze świeżego korzenia kurkumy zmieszać z miodem. Taką porcję zażywać codziennie.
  • Astma – 1 łyżeczkę kurkumy w proszku zagotować w filiżance mleka. Pić ciepłe.
  • Oparzenia – 1 łyżeczkę kurkumy wymieszać z żelem z aloesu i nałożyć na oparzone miejsce.
  • Zapalenie spojówek – 1 łyżkę posiekanego świeżego korzenia kurkumy wymieszać z 1/3 kubka wody. Całość zagotować i przecedzić. Zakrapiać oczy trzy razy dziennie po 2-3 krople do każdego oka.
  • Problemy z zębami – 1 łyżeczkę kurkumy wymieszać z 1/2 łyżeczki soli. Dodać tyle oleju z gorczycy, aby powstała pasta. Masować nią dziąsła dwa razy dziennie.
  • Cukrzyca – trzy razy dziennie zażywać po 1/2 łyżeczki kurkumy w proszku.
  • Biegunka – 1/2 łyżeczki kurkumy w proszku lub soku ze świeżego kłącza wymieszać z wodą. Pić trzy razy dziennie.
  • Ból: miejscowo – 1 łyżeczkę kurkumy wymieszać z 2 łyżeczkami posiekanego imbiru i wodą w ilości niezbędnej do uzyskania pasty. Przykładać na bolące miejsca.
  • – Inne bóle – 1 łyżeczkę kurkumy zagotować w filiżance ciepłego mleka. Wypić przed snem.
  • Kaszel, astma, zablokowany nos i zatoki – inhalacje z kurkumy.

A na wzmocnienie kurkumowy shot: łyżka soku z cytryny, łyżeczka miodu, pół łyżeczki kurkumy, szczypta pieprzu, dwie łyżki wody. Nalać do kieliszka i wypić. 

6. Aloes 

Aloes w naturze występuje w Afryce, na Madagaskarze i Półwyspie Arabskim, ale na pewno kojarzysz go też z parapetu u babci 😉 Roślina ta leczy choroby spowodowane wzrostem doszy Vata, gdy jest ona zaostrzona w stosunku do jej naturalnej ilości. 

Najczęściej stosuje się aloes w postaci soku albo żelu i przyjmuje doustnie. Wzmacnia organizm, osłabia bóle brzucha (tutaj wskazane przyjmowanie w kapsułkach, bo jego smak powoduje mdłości) i łagodzi artretyzm. 

Zewnętrznie jest świetny na skaleczenia i oparzenia. Wystarczy potrzeć miąższem kilka razy dziennie uszkodzoną skórę. Świetnie też nawilża, a więc dodawany jest do wielu balsamów do ciała czy odżywek do włosów. 

Koniecznie wypróbuj: 

1. ZIOŁA DO WŁOSÓW Sattva | 2. WODA RÓŻANA Dabur | 3. KREM Z ALOESEM Jason

7. Zioła 

Zioła w medycynie ajurwedyjskiej są niezmiernie ważne, a ich zastosowanie tak szerokie, że nie sposób wymienić wszystko w jednym poście. Dzisiaj skupię się na 7 podstawowych, a jeśli chcesz zgłębić ten temat, polecam książkę „Joga ziół. Ziołolecznictwo ajurwedyjskie”, którą podlinkowałam na końcu. 

Najważniejsze zioła ajurwedyjskie to:

  • Bhrahmi – poprawia odporność, leczy łuszczycę i wypadanie włosów. Ma korzystny wpływ na pamięć. Nie należy przesadzać z ilością, bo powoduje biegunki. 
  • Neem – zioło o gorzkim smaku, działa przeciwświądowo (często stosowane do łagodzenia objawów ospy), przeciwbólowo, przeciwgorączkowo, przeciwzapalnie, antybakteryjnie, przeciwgrzybicznie, hipoglikemicznie. Olej neem leczy wypryski, zalecany jest podczas trądziku. 
  • Jatamansi – charakteryzuje się silnym, korzennym zapachem, dlatego często wykorzystywane jest do wyrobu świec i kadzideł. Ma podobne działanie do waleriany (uspokajające), ale jest mniej od niej toksyczne, bardzo znana jest herbatka na depresję z dodatkiemjatamansi, możesz ją kupić tutaj.
  • Amla – ją znasz na pewno z maseczek do włosów, którą produkuje się ze sproszkowanych owoców amli. Zapobiega wypadaniu i siwieniu, zawiera dużo witaminy C, wzmacnia cebulki. Doustnie stosuje się amlę jako środek poprawiający odporność, łagodzący kaszel i objawy przeziębienia. 
  • Tulsi (bazylia azjatycka) – działa łagodząco na układ nerwowy, poprawia pamięć, wskazana przy problemach sercowych 
  • Ashawagandha (żeń-szeń indyjski) – silny afrodyzjak, wspomaga leczenie niepłodności. Zmniejsza stres (a właściwie poziom kortyzolu, hormonu stresu), łagodzi stany lękowe
  • Imbir – zmniejsza mdłości, ze względu przeciwzapalne, rozkurczowe, przeciwgorączkowe i przeciwbólowe właściwości jest wszechstronny i często wykorzystywany do sporządzania leczniczych, ziołowych mieszanek. 

Sekret ajurwedy polega na całościowym, holistycznym podejściu do organizmu. Należy uważnie obserwować wszystkie zaburzenia równowagi i szybko je naprawiać, zanim przerodzą się w chorobę. Nie stosujemy chemii, tylko naturalne zioła, oleje, to co pozyskujemy z przyrody. Warto przyjrzeć się tej nauce łaskawym okiem, szczególnie teraz, kiedy świat stoi w obliczu katastrofy ekologicznej i wydaje nam się, że wszystko można „załatwić” jedną, sztuczną pigułką. 

Przeczytaj:

1. Melanie Sachs „Ajurweda a uroda. Jak być pięknym”

2. Dr. Deepak Chopra „Zdrowie doskonałe. O harmonii ciała i umysłu”

3. Dawid Frawley, Lad Vasant „Joga ziół. Ziołolecznictwo ajurwedyjskie”

4. Dr Partap Chauhan „Ajurweda i piękno”

Obejrzyj: 

  1. Krótki wywiad z doktorem Chauhanem
  2. Ajurweda dla wszystkich