
Jelita nie bez przyczyny nazywane są naszym drugim mózgiem. Dlaczego to tak ważny, a nadal często niedoceniany organ? Jaka dieta będzie sprzyjać zdrowiu jelit? Przekonaj się, jak prawidłowo o nie zadbać!
Jelita, czyli… drugi mózg. Dlaczego to tak istotny organ?
Jelitowy układ nerwowy po raz pierwszy jako „mózg” został opisany oficjalnie już w 1907 r. Jednak dopiero w 1998 roku neurobiolog prof. Michael Gershon opublikował pracę zatytułowaną „The Second Brain” (czyli właśnie “drugi mózg”). Skąd się wzięło to pojęcie? Cóż, nasz układ pokarmowy zawiera drugie co do wielkości skupisko neuronów w naszym organizmie! Składa się ono z co najmniej 100 milionów komórek, a niektórzy badacze mówią nawet o pięciokrotnie większej liczbie. Jelitowe neurony potrafią wytwarzać liczne neuroprzekaźniki, takie jak dopamina czy serotonina- dokładnie tak, jak nasz “właściwy” mózg. Warto zresztą posłuchać samych naukowców. Profesor Martin J. Blaser z New York University School of Medicine w książce „Utracone mikroby. Brakujące ogniwo zdrowia i gorzka prawda o nadużywaniu antybiotyków” napisał: „Bogata sieć zakończeń nerwowych w ścianie jelit wysyła sygnały do mózgu za pomocą nerwu błędnego. Niedawno opublikowane badania naukowe prowadzone na gryzoniach wykazują, że takie przekazywanie sygnałów ma wpływ na rozwój zdolności poznawczych i na nastrój”.
Jakie zadania pełni nasz drugi mózg?
Jakie zadania pełnią jelita, czyli (jak już ustaliliśmy) nasz drugi mózg? Z jednej strony jest to „obsługa” skomplikowanego systemu mięśni i gruczołów, jakim jest układ pokarmowy. Z drugiej chodzi o nieustanny “monitoring” tego, co się dzieje w tym układzie. Istotna jest też mikroflora jelitowa, która pozwala nam m.in. na uzyskiwanie większej ilości energii z pożywienia. Co więcej kolejne badania wskazują, że bakterie te… współpracują z neuronami. Naukowcy są zdania, że choroba Parkinsona czy Alzheimera może się zaczynać właśnie w jelitach. Dr Preeti Agrawal w książce “Siła jest w Tobie” pisze nawet: “Pamiętajmy, że 90 procent chorób ma swój początek w zaburzonej pracy jelita grubego”! Słowem: nieprawidłowości pracy mózgu i jelit są w tym przypadku ściśle powiązane i zdobyli na to zadziwiające dowody.
Pamiętajmy, że 90 procent chorób ma swój początek w zaburzonej pracy jelita grubego (dr. Preeti Agrawal)
Co jeszcze warto wiedzieć o jelitach? To właśnie w nich następuje produkcja niektórych witamin, w tym witaminy K i witamin z grupy B, a znajdujące się w nich kępki Peyera chronią nas przed drobnoustrojami. Zdrowe jelita gwarantują nam więc wyższą odporność na bakterie czy wirusy!

1. BŁONNIK Z NASION WIESIOŁKA Dar Natury | 2. BLENDER Klein Klein | 3. BLENDER Esperanza
Choroby biorą się… z jelit
O tak ważny organ koniecznie trzeba prawidłowo zadbać, żeby uniknąć nie tylko problemów z trawieniem, ale też z chorobami na podłożu neurologicznym. Co warto zrobić w pierwszej kolejność? Przede wszystkim ogranicz przyjmowanie leków, jeśli to tylko możliwe. Antybiotyki i leki przeciwbólowe sprzedawane bez recepty negatywnie wpływają na mikroflorę bakteryjną jelit. Staraj się też rezygnować z diety bogatej w produkty wysokoprzetworzone, pozbawione składników odżywczych i takie, które sprawiają, że czujesz się najedzona/y, ale Twoja flora bakteryjna głoduje. Przykłady tego rodzaju dań mogłabym wymieniać bez końca – to wszelkiego rodzaju wafelki, białe pieczywo i makarony, bezwartościowe drożdżówki, chipsy, frytki… Pod lupę weź też częstotliwość spożycia mięsa i jego jakość. Przetworzone albo ciężkostrawne, tłuste czerwone długo zalega w jelitach – organizm potrzebuje sporo czasu, żeby je strawić. To też obciąża nasz delikatny drugi mózg. Jeśli tylko możesz, staraj się ograniczać spożywanie mięsa bądź wybieraj tylko te dobrej jakości.
Niewydalone resztki jedzenia zalegające w jelitach dosłownie zatruwają organizm od środka! Postaw na odpowiednią dietę i wyeliminuj ten czynnik ryzyka.
Dieta “śmieciowa” powoduje zaparcia, a w związku z tym, nazywając rzecz po imieniu, resztki masy kałowej zaczynają zalegać w uchyłkach jelit i oblepiają ich ścianki, utrudniając prawidłową pracę kosmków jelitowych. Takie resztki pokarmowe od środka zatruwają organizm! Wspominany już dr Agrawal zwraca uwagę na prosty fakt: “Fermentujący, długo zalegający stolec i przeciągające się procesy gnilne sprzyjają rozwojowi pasożytów, takich jak owsiki, glisty ludzkie, lamblie, tasiemiec i wiele innych. O zakażeniu nimi mogą świadczyć nadmierny apetyt lub jego brak, zmęczenie, gazy, wzdęcia, biegunki, zaparcia, bóle brzucha, trądzik, migreny i swędzenie w okolicy odbytu”.
Dieta na zdrowe jelita – co jeść, żeby dobrze się czuć?
Co zatem warto jeść na zdrowe jelita, żeby czuć się świetnie i lekko, lepiej wyglądać, a przede wszystkim zatroszczyć się profilaktykę chorób? Przede wszystkim weź pod uwagę sposób jedzenia. Twoja posiłki powinny być raczej mniejsze, lekkostrawne, nie obciążające układu trawiennego. Nie przejadaj się, nie jedz na noc (daj jelitom odpocząć!). Po co sięgać?
- Świeże owoce i warzywa
Tu Cię pewnie nie zaskoczę, że owocowe i warzywa to must have w każdej zdrowej i odpowiednio skomponowanej diecie. Warto zrobić dla nich miejsc w lodówce chociażby ze względu na polifenole. Regularne spożycie pokarmów zawierających ten składnik skutkuje zwiększoną ilością pozytywnych drobnoustrojów jelitowych. Co więcej, wiele badań wskazuje, że ich spożycie może ograniczać rozwój chorobotwórczych bakterii jelitowych. Warto także wspomnieć, że polifenole mogą wykazywać działanie przeciwnowotworowe oraz ochronne przeciwko chorobom układu krążenia. Jeśli możesz sobie zapewnić tak wiele korzyści po prostu włączając do codziennych posiłków przepyszne owoce i warzywa, nie ma powodu, dla którego miałabyś/miałbyś tego nie robić!

- Zawierające błonnik produkty pełnoziarniste
1. SIEMIE LNIANE Vivio | 2. BABKA PŁESZNIK Vivio | 3. CZYSTEK Vivio | 4. OSTROPEST MIELONY Vivio
A więc między innymi ryż, pieczywo pełnoziarniste, żytnie czy razowe, kasze, pełnoziarniste makarony, płatki, otręby. Błonnik działa jak „miotełka” na resztki przemiany materii zgromadzone w jelitach, zmniejsza czas pasażu jelitowego, powoduje regularne wypróżnianie. Zwiększa fermentację jelitową, jako że stanowi pożywkę pozytywnych drobnoustrojów jelitowych. Dzięki niemu wytwarzają one krótkołańcuchowe kwasy tłuszczowe (SCFA), czyli substancje które powodują rozwój i aktywność mikrobioty. Wielu naukowców uważa, że właśnie te kwasy mogą redukować ryzyko takich chorób jak cukrzyca typu 2, otyłość, zwyrodnienie stawów czy schorzenia sercowo-naczyniowe. Warto? No pewnie! Tym bardziej, że jedzenie zdrowego pieczywa czy kasz pozytywnie wpłynie też na inne obszary, w tym sylwetkę czy kondycję cery.
- Kiszonki (naturalne antybiotyki)
Produkty kiszone zawierają probiotyki, czyli naturalne, żywe kultury bakterii. Dzięki nim wzrasta ilość i różnorodność drobnoustrojów w naszym organizmie, a rozwój patogenów jelitowych zostaje zahamowany. Uważa się, że probiotyki z produktów fermentowanych mają właściwości przeciwzapalne i mogą łagodzić objawy chorób zapalnych jelit (jak choroba Leśniowskiego-Crohna czy wrzodziejące zapalenie jelita grubego). Spróbuj częściej sięgać po ogórki kiszone, kapustę kiszoną bądź, z bardziej orientalnych produktów, sojową pastę miso, tempeh, kimchi lub kombuchę.
- Produkty mleczne zawierające żywe kultury bakterii
Tu ważna uwaga: zdecydowanie najlepiej będą Ci służyć sfermentowane produkty, takie jak kefir czy jogurt. Są zdecydowanie lepiej przyswajalne, zawierają też bakterie probiotyczne, które korzystnie wpływają właśnie na jelita, czyli nasz drugi mózg.
Co jeszcze może pomóc jelitom?
- Poród drogami natury – w jego trakcie dziecko otrzymuje porcję dobroczynnych bakterii od matki.
- Karmienie piersią – zapewnia niemowlęciu stały kontakt z mikroflorą bakteryjną matki.
- Regularne uprawianie sportu, które poprawi pasaż jelit i częstsze wypróżnianie.
- Unikanie stresu i wszelkiego rodzaju przedłużających się napięć, które mogą doprowadzić do różnego rodzaju chorób związanych z jelitami (jak zespół jelita wrażliwego, który ma właśnie emocjonalne podłoże).
A Ty starasz się zadbać o zdrowie swoich jelit? Co po przeczytaniu tego wpisu chcesz zmienić w swojej diecie?
Przeczytaj:
Super artykuł? Od zawsze wiedziałem, że jelita są ważne, ale nie wiedziałem że aż 90 procent chorób ma początek w zaburzonej pracy jelita grubego. Aby zadbać o jelita przestałem jeść mięso. Artykuły na twoim blogu są świetne i przydatne. Pozdrawiam ?
Wspaniały wpis! Błonnik oczywiście jest podstawą 🙂 bez niego ani rusz!
Zgadza się 🙂