Fantazje seksualne to nic zdrożnego czy dziwnego. Absolutnie nie świadczą o nas źle, więc nie ma się czego wstydzić -nawet, jeśli trudno byłoby nam się przyznać nawet przed znajomymi, jakie obrazy przychodzą nam na myśl, kiedy zamykamy oczy. O czym fantazjują Polki? Oto odpowiedź.

Fantazje seksualne – perwersja czy standard?

Fantazje erotyczne to różne rodzaju obrazy, które pojawiają się w naszej głowie. Dzięki nim jesteśmy w stanie „realizować” marzenia w głowie, niekoniecznie wcielając je w życie. Dzięki nim nie tylko możemy czuć się spełnieni, ale też mamy większą wiedzę na temat swoich potrzeb, preferencji seksualnych. Fantazje seksualne mogą być też ucieczką od trudnej rzeczywistości. Jeżeli pełnimy rolę wiążącą się z wysokim statusem społecznym czy z konserwatywnym podejściem, to często w tych fantazjach dajemy upust emocjom i potrzebom, które skrywamy ze względu na zawód. Im bardziej normy są sztywne i określone, tym większa będzie tendencja do rozbudzania fantazji. Fantazje erotyczne mogą nam też pomóc podpowiedzieć, że czego nam brakuje w życiu, czegoś nie dostajemy od partnera. 

Seksuolog Michał Pozdał z Uniwersytetu SWPS wskazuje, że fantazje o tyle różnią się od czerpania wzorców czy podniecania się pornografią, że wymagają niejakiego wysiłku, wglądu w siebie – zastanowienia się, co tak naprawdę na mnie działa. Psychologowie i seksuologowie zgodnie podkreślają, że o seksie fantazjują tak samo chętnie mężczyźni, jak i kobiety. Chociaż wiele z nas z trudem się do tego przyznaje, wiele Polek opowiedziało o swoich fantazjach… badaczom. Co wiemy na temat fantazji erotycznych Polek na podstawie statystyk?

1. BODY Undiz | 2. KOMBINEZON Undiz

Erotyczne wizje, czyli statystyka w służbie seksualności

Pytanie o to, jakie fantazje pojawiają się w głowach Polek, regularnie zadają badacze. Na przestrzeni ostatnich lat powstało sporo raportów na ten temat. I tak na przykład z Raportu o seksualności Polek Vamea wynika, że najczęściej marzymy o… obecnym partnerze. Aż 1/3 badanych wyobraża sobie uprawianie miłości ze swoim aktualnym partnerem i właśnie z nim chce realizować swoje niezaspokojone pragnienia. 24 proc. kobiet z kolei marzy o stosunku z innym, znanym sobie mężczyzną

Tematem seksualności Polek i ich fantazji erotycznych od lat zajmuje się dr Alicja Długołęcka, edukatorka seksualna z Zakładu Psychoterapii Wydziału Rehabilitacji AWF w Warszawie. Badane przez nią Polki przede wszystkim fantazjują o seksie ze znajomą osobą – od kolegi z pracy po hydraulika czy ogrodnika. W naszych fantazjach regularnie wraca też motyw bycia zdominowaną. Co trzecia Polka marzy o tym, żeby zostać zgwałconą (według doktor na ten temat fantazjowały kobiety o wysokim poczuciu winy, wychowywane w kulturze mocno ograniczającej swobodę seksualną). Długołęcka mówi otwarcie, że wiele badanych przez nią Polek fantazjowało o seksie z inną kobietą. Takie fantazje mogą być przejawem tłumionej orientacji homo- bądź biseksualnej, ale nie muszą. „Mogą równie dobrze być wyrazem ciekawości, fascynacji, znudzenia. Kobiety wyobrażają sobie, że seks lesbijski jest bardziej wysublimowany, czuły, uważny” mówi pani doktor. 

Badania na temat seksualnych marzeń Polek przeprowadził też seksuolog Andrzej Depko. Jak mówił o badanych przez siebie kobietach? „Są świadome swoich potrzeb, potencjału. Potrafią mówić własnym głosem o tym, czego pragną, co im się podoba, czego oczekują. Nie dają się już zepchnąć do narożnika. Można powiedzieć, że ze swoimi fantazjami weszły do Unii Europejskiej”.

1. STANIK Undiz | 2. GORSET Undiz | 3. BIUSTONOSZ Dorin

I co z tymi marzeniami?

Co robić ze swoimi fantazjami erotycznymi – tłumić, przyglądać im się, a może podsycać? Dr Długołęcka zachęca do rozwijania wyobraźni seksualnej, a nie jej tłumienia. „Zwłaszcza że podświadomość lubi płatać figle. Cenzurowanie naszej seksualności sprawia, że w marzeniach tym bardziej koncentrujemy się na łamaniu tabu, na przykład na seksie grupowym, gwałcie. Francuzki, które są bardziej liberalne niż Polki, mają dużą swobodę w myśleniu o zmysłowych przyjemnościach, a w swoich marzeniach o wiele częściej koncentrują się na skomplikowanych obrazach” – dowodzi. Jak rozwijać erotyczną wyobraźnię? „Zacznijmy od rezygnacji z najprostszych klisz: robotnika, seksu na biurku. Spróbujmy je zastąpić obrazem opartym na własnym przeżyciu, bogatym w szczegóły: zapachy i kolory. Taka stymulacja mózgu, który jest przecież najważniejszym organem seksualnym, może w znaczący sposób wpłynąć na nasze życie erotyczne”. Seksuolog Andrzej Depko też zdecydowanie zachęca do fantazjowania wytwórczego, czyli pisania własnego erotycznego scenariusza – w przeciwieństwie do odtwarzania scen obejrzanych w filmach porno czy przeczytanych w książkach „z pieprzykiem”.

Obejrzyj:

Strefa Psyche Uniwersytetu SWPS “Fantazje seksualne Polaków, czyli co i dlaczego nas podnieca?” – debata

Przeczytaj:

A. Szeżyńska „Warsztaty intymności”