CZY MASZ DO CZYNIENIA Z TOKSYCZNĄ OSOBĄ? 10 SYGNAŁÓW, KTÓRE O TYM ŚWIADCZĄ

by Tamara Gonzalez Perea

Męczysz się w towarzystwie swojego współpracownika, czujesz się wykorzystywany przez szefa, a może Twój partner regularnie Cię rani, zawsze później obiecując, że się zmieni? Sprawdź, czy nie masz do czynienia z toksyczną osobą! Porozmawiajmy o 10 czytelnych sygnałach, które o tym świadczą. 

1. Czujesz się emocjonalnie wyczerpana/y po kontakcie z nią

Jaki jest najprostszy i najskuteczniejszy test na to, czy masz do czynienia z toksyczną osobą? Wystarczy posłuchać własnego ciała. Jego reakcje są jak papierek lakmusowy, który daje Ci świadectwo tego, czy Twoje podejrzenia dotyczące znajomej/znajomego są słuszne. Co więcej, stosując tę metodę nie możesz się mylić – Twoje ciało Cię nie oszuka. Po prostu. Pomyśl – czy po krótkim czasie spędzonym w towarzystwie tej osoby masz ochotę dosłownie wziąć prysznic albo przewietrzyć głowę podczas biegania? W jej obecności czujesz się fizycznie i psychicznie źle, nieswojo, masz ochotę uciec, czujesz się skrępowana/y, jest Ci niewygodnie, nie możesz usiedzieć na miejscu? Jeśli odpowiedź na te pytania jest twierdząca, kontaktujesz się z toksykiem. Możesz kontynuować tę relację (zwłaszcza jeśli to Twoja koleżanka z pracy czy szef i aktualnie nie możesz sobie pozwolić na szukanie innego zatrudnienia), ale mając świadomość z kim rozmawiasz, będzie Ci łatwiej chronić siebie przed szkodliwym wpływem tej osoby.

Wielokrotnie w życiu to przerabiałam i zazwyczaj myślałam sobie „przesadzasz, to nie jest związane z tą osobą”. Kiedy zaczęłam pracować ze swoją świadomością i uważniej przyglądać się swojemu ciału, myślom, reakcjom, wszystko stało się jasne. Zorientowałam się, że w przypadku niektórych osób w swoim życiu miałam do czynienia z wampirami energetycznymi, które zabierały mój czas i witalne siły, nie dając nic w zamian. Okazało się, że to wcale nie jest przypadek, że po krótkiej rozmowie z takimi toksycznymi osobami byłam absolutnie wyczerpana i nie miałam na nic siły. Wsłuchaj się w siebie – będziesz wiedział/a, co się tak naprawdę dzieje.

1. KSIĄŻKA „Uwolnij się od psychopaty” J. MacKenzie | 2. KSIĄŻKA „Toksyczni ludzie” L. Glass
3. KSIĄŻKA „Toksyczni rodzice” S. Forward

2. Manipuluje emocjami i grozi

W przypadku osoby toksycznej nigdy nie wiesz, czego się możesz spodziewać. Taki ktoś czasem wpada w złość i gniew, innym razem rozpacza i wpada w stan apatii, z której nie sposób ją wyciągnąć. Manipuluje Twoimi uczuciami, na przykład odwołując się do Twojego współczucia czy miłości. Czasem ci grozi, a w skrajnych przypadkach możesz powiedzieć na przykład, że „zrobi sobie coś złego”, jeśli się nie zgodzisz na to, co proponuje. Co ciekawe, takie słowa pojawiają się nie tylko wtedy, kiedy informujesz ją, że chcesz odejść. Toksyk potrafi zrobić karczemną awanturę czy urządzić histerię z byle powodu, na przykład kiedy musisz zmienić plan na popołudnie albo kiedy chcesz obejrzeć inny film. 

Toksyczna osoba jest jak tykająca bomba zegarowa, która w ułamku sekundy potrafi się zmienić nie do poznania. To trochę jak z małym, rozkapryszonym dzieckiem, które płacze w niebogłosy lub rzuca się na podłogę w sklepie, bo nie dostanie zabawki, jaką zapragnęło, po czym w ułamku sekundy zapomina o całej sprawie i chce na rączki. W przypadku kilkulatków to męczące i wymagające pracy, ale zrozumiałe. Kiedy emocjonalny rollercoaster funduje dorosła osoba, sprawa się naprawdę komplikuje. 

3. Wzbudza w Tobie poczucie winy

Jak już wspomniałam w poprzednim punkcie, toksyczna osoba uwielbia manipulować emocjami, a w jej repertuarze obowiązkową pozycją jest wzbudzanie w Tobie poczucie winy. W relacji z kimś takim najczęściej to Ty przepraszasz, chociaż po dłuższym zastanowieniu dochodzisz do wniosku, że nie zrobiłaś/eś nic złego. Ale to jeszcze nie wszystko – Ty nie tylko się kajasz, ale też bierzesz na siebie odpowiedzialność za pomoc i rozwiązanie problemu. Szczerze mówiąc, nawet nie masz pojęcia jak to się dzieje, że stajesz się nagle winną/winnym konfliktowej sytuacji/problemu. 

Dopóki nie zaczęłam pracować intensywniej ze swoją świadomością, zdarzało mi się pozwalać  toksykom obarczać mnie winą za ich własne niepowodzenia, błędy czy za rzeczy, na które kompletnie nie miałam wpływu. Wyobrażasz sobie, że przykładowo ja przepraszałam, że ktoś się spóźnił, bo dawał mi do zrozumienia, że wybrałam na spotkanie zbyt odległe od centrum miejsce? Albo czułam się winna, że pracownik nie wykonał swojego zadania? Ale tutaj musisz uważać: branie na siebie odpowiedzialności za innych ludzi może być w takim samym stopniu kwestią czyjejś toksyczności, co historią o Tobie. Musisz się zastanowić, czy zawsze bierzesz na siebie winę w relacjach z ludźmi czy to kwestia poszczególnych osób, z jakimi masz do czynienia.

ZOBACZ TEŻ >> PRZYCIĄGAJĄCE SIĘ PRZECIWIEŃSTWA CZY TOKSYCZNE UZALEŻNIENIE? 9 SYGNAŁÓW OSTRZEGAWCZYCH

4. Zawsze stawia siebie w roli ofiary

Toksyk zawsze ma najgorzej, a cały świat jest przeciwko niemu. Tak już jest – nawet, jeśli on zawini, to odpowiedzialność zawsze zostanie przesunięta na zewnątrz: na polityków, innych znajomych, warunki atmosferyczne czy nieprzychylny układ planet. Toksyczne osoby mają to do siebie, że chociaż często ranią wszystkich wokół, potrafią zwinąć się w kuleczkę na łóżku i rozmyślać o tym, że nikt ich nie kocha. Skarżą się na wszystko, a są w tym tak autentyczne i chwytające za serce, że nie da się przejść obok ich stanu emocjonalnego obojętnie. Dochodzi do paradoksu – toksyk robi Ci przykrość, ale zachowuje się przy tym tak, że to Tobie robi się go żal, więc nie potrafisz się bronić czy gniewać. 

Masz związane ręce i kompletny chaos w głowie – kipi w Tobie frustracja, czujesz potrzebę asertywnej obrony własnych granic i swojej godności, ale też jest Ci szkoda tej toksycznej znajomej/współpracownika. Najgorzej mają empatyczne, wrażliwe i otwarte osoby, które myślą sobie: „dobrze, nie będę jej dowalać, on/a po prostu nie rozumie, że zrobił/a źle”. Nie wolno Ci zawsze, bez względu na okoliczności, bronić zachowania kogoś takiego, bo to tylko pogłębia  i utrwala destrukcyjność Waszej relacji.

5. Wykorzystuje komplementy do swoich celów

Kiedy toksyczna osoba mówi Ci komplement, zawsze możesz się spodziewać, że coś się za nim kryje. Ona na pewno czegoś od Ciebie chce. Nigdy nie mówi miłych rzeczy bez żadnego interesu. Ale tu nie chodzi tylko o to, żebyś się na co zgodził/a, przystał/a na propozycję, opowiedział/a się po jej stronie. Toksyk prawi komplementy również po to, żeby po prostu dobrze się poczuć. Oczywiście zawsze mówienie innym ludziom poprawia nastrój (widzimy reakcje na nasze słowa i jest na miło, że sprawiliśmy innym przyjemność), ale w przypadku toksycznych osób to jest zintensyfikowane to niezdrowego poziomu. Słyszysz komplement i masz wrażenie, że ktoś dał Ci jałmużnę po to, żeby czuć się wspaniale i opowiadać innym o tym, jakim jest dobrym człowiekiem. Brakuje to subtelności, naturalnego przepływu – wszystko jest obliczone na efekt.

Takie wykorzystywanie komplementów też jest metodą manipulowania innymi, o której napisałam wcześniej. Bądź na to uważna/y i nie daj się zaślepić takim sztuczkom – zwłaszcza, jeśli po miłych słowach następuje prośba, której już nie jesteś w stanie odmówić.

1. KSIĄŻKA „Instrukcja obsługi toksycznych ludzi” K. Miller | 2. KSIĄŻKA „Toksyczni ludzie” B. Stamateas

6. Nie szanuje Twoich granic i nie rozumie słowa „nie”

No właśnie – a propos granic i odmawiania… Osoba toksyczna nie respektuje cudzej odmowy. Nie bierze pod uwagę słowa „nie” i nie widzi nic złego w tym, żeby wchodzić ludziom na głowę. Nawet jeśli nie chcesz jej pomóc, wmanewruje Cię w sam środek jej problemu, nie zwróci też uwagi na to, że zamęcza Cię swoim marudzeniem czy oskarżeniami. Dosłownie wciąga Cię pod powierzchnię – tak, że nie jesteś w stanie oddychać. Dusisz się, próbujesz się bronić, ale widząc, że to nic nie daje – odpuszczasz, poddajesz się, a apatia zaczynasz Cię paraliżować. 

Właśnie to w dużym stopniu różni osoby, które często potrzebują pomocy czy które są problematyczne od toksycznych. Zazwyczaj ludzie wyczuwają, kiedy przesadzają i podejmują decyzję o tym, żeby na przykład zapisać się na terapię, zamiast codziennie dzwonić do koleżanki, która dzieli czas między pracę a samotne wychowanie trójki dzieci, żeby przez 3 godziny użalać się nad rozstaniem, które miało miejsce dwa lata temu. Toksyk tej granicy nie widzi, a jeśli zaznaczysz ją wystarczająco wyraźnie, wpadnie w histerię, obrazi się albo w inny sposób wywoła w Tobie poczucie winy, o którym pisałam wcześniej.

7. Jest narcystyczna i skupiona na sobie

A dlaczego toksyczne osoby nie widzą problemu w narzucaniu się innym? To proste: w końcu cały świat kręci się wokół nich. Widzą tylko swoje problemy, a każda rozmowa z nimi kończy się omawianiem tego, jak im się żyje, jakie mają przemyślenia, co im wyszło, a co nie. Podczas gdy w normalnej, zdrowej przyjaźni/związku naturalna jest wymiana (ja mówię o sobie, potem słucham i na odwrót), u toksyka wszystko jest zaburzone. Nie ma świata poza nim, nic innego go nie interesuje. Nawet więcej – po prostu nie istnieje. Toksyczna osoba po prostu nie bierze pod uwagę cudzego zdania, nie wie dlaczego miałaby to robić. 

Toksykom brakuje mpatii i wyczucia, nie wiedzą, kiedy przestać i kiedy dać innym dojść do słowa. W przypadku problemów zawsze ich musi być na wierzchu. Bardzo trudno rozwiązywać z nimi problemy, bo często nie potrafią przepraszać, a jeśli już to zrobią, to w taki sposób, że tak czy inaczej to Ty czujesz się winna/y.

[contentblock id=110]

ZOBACZ TEŻ >> TRENING TWOJEJ DUSZY: SKUTECZNE PRAKTYKI NA ZWIĘKSZENIE PEWNOŚCI SIEBIE

8. Znęca się psychicznie lub fizycznie, ale szybko przeprasza

Jeśli Twój partner czy znajomy jest zwyczajnie brutalny, masz czarno na białym, że jest toksyczny. Ale to nie zawsze jest oczywiste i nie zawsze wiadome od pierwszego kontaktu. Tacy ludzie często działają bardzo subtelnie, a spektrum ich toksycznych „umiejętności” z czasem się zwiększa. Początkowo mogą na przykład ranić słowem, wyżywać się po ciężkim dniu, przygadywać, „wbijać szpilki”, sprawiać, że czujemy się źle we własnej skórze. Z czasem, zwłaszcza kiedy nie są stopowane, pozwalają sobie na więcej: potrafią uderzyć, szarpnąć, grozić. W skrajnych przypadkach znęcają się, sięgają po przemoc. 

Niezależnie jednak od tego, czy toksycznym ludziom zdarza się uderzyć bliską osobę czy powiedzą jej coś przykrego, zawsze przepraszają i przez kolejne tygodnie zachowują się jak prawdziwe anioły. Czerpią też pełnymi garściami z tego, co omawiałam wcześniej: sprawiają, że to Ty czujesz się winna/y przemocy („mogłam tego nie mówić”, „mogłem inaczej się zachować”, „ona ma ciężki okres w życiu”, „w końcu to szef”, itd), manipulują Twoimi emocjami (zamiast być złą/złym, czujesz litość), robią z siebie ofiarę.

9. Karmi się życiowymi dramatami i kłopotami innych

Toksyczna osoba jest pierwsza tam, gdzie pojawiają się problemy. Ale bynajmniej nie po to, żeby pomóc. Ona po prostu karmi się kłopotami innych i zawsze jest w pobliżu, kiedy innym dzieje się krzywda, żeby posłuchać i nasycić się ich nieszczęściem. Kocha dawać „rady”, ale nie takie, które mają coś konstruktywnego wnieść do sytuacji, tylko takie, które na koniec dnia jeszcze bardziej pogrążają Cię w rozpaczy. Przykładowo: „wszyscy mężczyźni tacy są, nie znajdziesz nikogo, kto jest dobry”, „nie wyobrażam sobie, żeby tak zachowała się moja matka, Twoja jest potworem, współczuję Ci”. 

Co jeszcze? Osoba toksyczna znika jak kamfora, kiedy jej znajoma/y odnosi sukces. Nie potrafi żyć ze świadomością, że innym coś się udało. Jeśli gratuluje, często czujesz, że robi to, bo tak trzeba, ale fałszywie i nie ze szczerego serca

10. Przyłapujesz ją na kłamstwach

Toksyczna osoba bardzo często kłamie, nawet bez powodu. Mitologizuje, manipuluje prawdą, sprawia jej przyjemność fakt, że ktoś daje się złapać w jej pułapki. Nie jest szczera, bo wtedy czuje się słabsza. W związku toksyczne osoby często dopuszczają się zdrad, chociaż same są chorobliwie zazdrosne i kontrolujące. Toksyk kocha być aktorem we własnym teatrze: zwodzić, wywoływać efekt, robić wrażenie, sprawdzać, czy repertuar jej „umiejętności” jest nadal imponująco skuteczny. 

Przeczytaj:

Obejrzyj:

You may also like